Jutro bede robic dla chlopaka ;)
Przepis ląduje w ulubionych :D jak tylko złapię w ręce cukinię, to na pewno ją zrobię ;)
Witaj akset.
Cieszę się , że pierniczki smakują . Pięknie Ci wyszły. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.
Nie wiem jak smakują bez drożdży, więc nie wiem, czy to dobrze,że je dodałyśmy czy nie. Teraz bym musiała zrobić oryginalny przepis i porównać. Sypnęłam je przez przypadek, bo wcześniej analizowałam przepis na pierniki jak z Kopernika. i nie będę kłamać,że po dodaniu składników skapnęłam się ,że pomyliłam kartki z przepisami i stąd te dosypane drożdże. sodę i proszek też Ja daję też trochę drożdży do ciasta na pierogi- polecam wypróbować, gdyż bardziej delikatnego ciasta chyba nie ma. Więc coś w tym musi być. Myślę,że najważniejsze jest to,że przepis po tak długim czasie powrócił.Pozdrawiam
wiecie co..pierniczki wyszły rewelacyjne!! po raz pierwszy moge nie rzucać nimi o sciane;) juz rozdaje przepisy osobom które podjadały:) dzis robie ponowienie bo świąt to raczej nie doczekają..pozdrawiam autorke!!:))
Moi drodzy aksed i ciastojad.
A właściwie po co te drożdże ? Zróbcie tak jak w przepisie tj. z proszkiem i sodą , a przekonacie sie, że wychodzą świetne, miękkie nawet przez rok.Pozdrawiam.
Akset, ja też sypnęłam pokruszone drożdże. ciasto było dosc rzadkie więc dałam więcej mąki.ciasto na czas pieczenia trzymałam w lodówce i po troszke odrywałam Pamietaj wykrawaj grube pierniczki i długo nie piecz, to bęą mięciutkie.
a tam...robie własnie i sypnełam troche drożdży,zobaczymy:) potem sie pochwale lub nie:))
a w jaki sposób dodac te drożdże? mysle ze to moze byc dobry pomysł,bo ja jakos nie mam szczęscia do pierników..najlepsze robi moja mama a mi zawsze wychodza twarde jak głaz..
Witam Cię "ciastojad".
Cieszę się , że pierniczki smakują. Widać , że na drożdżach też można piec, to fajnie , że to przypadkowo odkryłaś. Ja przechowuję bez jabłka, w pudełku plastikowym szczelnie zamkniętym, jedno przechowałam cały rok i dalej były super. Pozdrawiam.
Piekłam Twoje pierniczki w sobotę i dałam około 4-5 dag dag drożdży, bo ubzdurało mi się ,że są w przepisie. Wyszły niebiańsko miękkie pierniki, które nie twardnieją. Rodzina orzekła,że smakują jak jak z Kopernika. Wykrawałam grube i krótko piekłam.Myślę,że nie pogniewasz się nat ę niezamierzoną modyfikację. Przechowuje z kawałkiem jabłka.
a cukinie mozna jesc ze skora?nie trzeba obierac???
Wypróbowałam i bardzo smaczne danie . Dzięki za pyszny przepis :)
Witam. Cukinia przepyszna , małżonek był zachwycony.Dziękuję za przepis i polecam.
Pozdrawiam