to ciasto bardzo przypomina dodany przeze mnie przepis na placek z delicjami p. Stasi albo jak niektórzy go nazywają "kora dębu", z tą różnicą, że tu nie moczy się delicji w alkoholu.Pozdrawiam!
upiekłam to ciasto na ciemnym biszkopcie i spód był b. dobry. Natomiast masy było mało i taka ciągnąca. robiłam to ciadto w dużej tortownicy Basia
po prostu to ciasto jest troszeczkę twardsze od biszkoptu, chociaż smak ma ekstra.... Na biszkopcie będzie chyba trochę bardziej miękkie, co nie znaczy, że na podanym cieście wychodzi kamień, nie..broń Boże, spokojnie można kroić łyżeczką (mam tu na myśli krojenie ciasta już na talerzyku). Polecam wypróbować obydiwe wersje.. ja na razie wypróbowałam oryginalną, czyli z przepisu podanego przez siostrę Anastazję. Pozdrawiam i życzę smacznego:-)
W komentarzach mogą być tylko opinie dotyczące potrawy...wszelkie dyskusje proszę przenieść na forum.
A ja w dalszym ciągu nie wiem co z tym biszkoptem
Chyba chodzi o to że jak są orzechy to się źle kroi.
Ja też jestem ciekawa co z tym biszkoptem, bo również nie rozumię. Dareczko proszę odpisz.
Ciasto super i zdjęcie też jest już w ulubionych.
sory ten kleks to przez pomyłkę mam pytanko oco chodzi z tym biszkoptem
boże ta kobieta to dopiero ma przepisy siostrzyczka
Piszesz, że lepiej upiec ciemny biszkopt bo wygodniej kroić łyżeczką. Nie bardzo rozumiem.To znaczy że to ciasto , którego przepis podajesz jest twarde?
ciasto robiłam w blaszce 25x48
A w jakiej blaszce piekłaś to ciasto