Przepyszne)
Jeśli pozostawiamy mięso w kurczaku i w to dodajemy jakiś farsz, to wtedy mamy balotynę. Galantyna jest wtedy, kiedy z wyluzowanego kurczaka usuwamy mięso, zostawiamy "gołą skórę" a ze zmielonego mięsa robimy farsz.
Upiekłam znowu, bo rodzince już się znudził mój parzony schab i trzeba było zrobić coś innego. Dałam sporo czosnku, majeranek, oregano, posypałam obficie natka pietruszki i znów troszkę mięsa mielonego. Piekłam w rękawie i wyszła super wędlinka, ale nic a nic się nie zrumieniła. Fakt, nie rozcinałam rękawa, moze dlatego. W smaku jest za to bardzo dobra :))
mięsko smaczne (tylko troszkę przesadziłam z solą :( następnym razem spróbuje ugotować galantynę
Mięso jużprzygotowane do pieczenia z pewnością może do jutra leżećw lodówce. Nic złego się z nim nie stanie. Pozdrawiam świątecznie, Aleex.
wczoraj kupiłam kurczaka, dziś zrolowałam i posypałam przyprawami i leży w lodówce a jutro chce upiec albo w sobote wytrzyma mięsko do soboty w lodówce??
Skusiła mnie ta galantyna i choć też pierwszy raz wyciągałam kości, całkiem przyzwoicie mi to wyszło. Po zwinięciu roladka była dość mała w przekroju, więc nadziałam ją mięsem mielonym. W smaku super, a najważniejsze, że bez konserwantów, barwników, polepszaczy i tym podobnej trucizny.Wielkie dzięki Aleex, na pewno będę wracać do Twojego przepisu.
Kochana nie masz za co przepraszać. Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc, a efekt był właściwy. Pozdrawiam, Aleex.
Aleex- przepraszam że dopiero teraz się odzywam ale wcześniej nie mogłam.Dostosowałam się do twoich rad tzn.mocno i dokładnie związałam mięsko i pokroiłam na zimno a później podgrzałam.Przy odrobinie wprawy poradziłam sobie z rozłożeniem a rolada prezentowała się super i gością smakowała. Dziękuję za kolejny super przepis
matimaj - jeśli chcesz podać gorącą galantynę, musisz pokroić ostrożnie grubsze plastry bardzo ostrym nożem. Możesz ją także pozostawić do całkowitego wystudzenia i pokroić jako wędlinę. Jeśli rozwarstwia się podczas krojenia - może zbyt lekko ją zwinęłaś?
Galantyna jest przeznaczona do jedzenia na zimno - wówczas smakuje i kroi się wybornie. Przy podawaniu na ciepło, musisz się trochę pobawić. Pozdrawiam, Aleex.
Błagam ratujcie-mam zamiar zrobić tę galantynę na przyjęcie komunijne i dziś zrobiłam na próbę, smakuje wybornie ale mam problem z krojeniem-rozwarstwia się-czy dodatek mięsa mielonego temu zepobiegnie a może należy kroić na zimno i dopiero podgrzać(chcę to mięsko podać na ciepło).Proszę o pomoc!!!
tiffany - moje przepisy są na moim blogu. Pozdrawiam, Aleex.
A gdZie są twoje inne przepisy ... doznałam szoku :(((
A gdZie są twoje inne przepisy ... doznałam szoku :(((
Dziękuję, że korzystacie z mojego przepisu. Tym bardziej mi miło, że efekty w pełni zadowalają wasze podniebienia. Pozdrawiam serdecznie, Aleex.