Tyle zachwytów a mnie nie wyszły ,zrobiłam z podwójnej proporcji i uważam ze zdecydowanie za duzo mąki ,wyszły mi bardzo twarde wrócę raczej do starego przepisu czyli mniej mąki i kilka ugotowanych ziemniaków.
One sa po prostu obłednie pyszne!!!Moge je jeśc non-stop ,naprawde:)Sa juz w ulubionych:))))
Witam napalilam sie na zrobienie tego na jutrzejsza impreze ,ale ja chcialabym podac to na zimno,po podaniu pokroic na mniejsze porcje jako mala przekaske.Czy ktos tak podawal?
Ile te jezyki maja tęzec, żeby same odchodziły od foli???Moje juz kilka godzin leżą ,a dalej nie moge ich swobodnie oderwac od foli.Moze dac do lodówki?
dzisiaj zrobiłam Twoje gołąbki na obiad, jedyne co zmieniłam to dodałam czosnek i z braku pieczarek (skleroza....) dałam pół kostki grzybowej. Użyłam kapustke zwykłą młodą. Zalałam bulionem warzywno mięsnym (z kostki) wystarczyło 0,5 litry, poukładałam suszone grzybki i dusiłam godzinkę- ale to i tak za długo, wystarczyłoby 0,5 godziny to chyba przez młodą kapustę nie potrzeba tak długo. Osobno zrobiłam soso grzybowy. Ogólnie jak na mój pierwszy raz pycha.Polecam.
Witam. Mam zamiar zrobić twoje bułeczki. I mam takie pytanie. Czy rozczyn można przykryć sciereczką. I później jak już zrobię ciasto to też mogę przykryć ścierką czy musi byc folia. A jak to folia plastikowa.
Przepyszne i mega łatwe w wykonaniu. Podwoiłam ilość składników na blachę 25x40cm. Wyszło IDEALNE, wilgotne z orzeźwiającymi jabłkami i chrupiącymi orzechami. Zamiast rodzynek suszone śliwki i łyżka czekoladowej Inki bo kakao miałam resztki.... I tak wyszło pysznie! =)
Zrobiłam z młodej zwykłej kapusty- przepis SUPER - zrobiłam własny sos - gołąbki przepyszne!!!!! Polecam- to moje pierwsze gołąbki w życiu - jestem zachwycona!!!!!!!
Bardzo szmaczne ciasto przy minimalnej ilości składników i kalorii :) pierogi wyszły super
Swietne dziekuje za przepis
bardzo dobre danie, nam smakowało, a i zaraziłam nim mamcię i na imprezę rodzinną zrobiła:)
Będę mało oryginalna - REWELACJA :)
Moje pierwsze ptysie. Zrobiłam malutkie, tak na raz. Bardzo dobre wyszły
Zrobiłam na obiad w święta i wszyscy byli zachwyceni. Napewno często będę powracać do tego przepisu
Nam też smakowało, zrobiłam sernik pierwszy raz i muszę się przyznać,że zamieniam swój tradycyjny sernik na londyński. Dzieciaki i mąż są tego samego zdania-innego już nie chcą :)) Mniam Polecam