Rogaliczki bardzo PYSZNE !!!!!!!!!!!!!! dla mnie za mało słodkie wiec na drugi raz dam wiecej cukru, ale ogólnie boskie !!!!!!!!!!!!! POLECAM , bo robi sie błyskawicznie, ja znalazłam przepis przypadkiem i miałam tylko dżem w domu i truskawki w syropie wiec tak zrobiłam ale mam chęć np zrobić z budyniem albo z nuterllą !!!!!!!
a oto one :)
Takiego przepisu szukałam ;-) rogaliki wyszły pyszne, problem tylko taki, że zbyt szybko znikły w brzuszkach moich smakoszy
Gofry robiłam dosyć dawno i byłam przekonana, że dałam komentarz. A tu.. Upss. Niemniej i wtedy i teraz - pycha. nie pamiętałam wykonania z poprzedniego razu - w pierwszym momencie zaniepokoiła mnie wiotkość, ale w komentrzu widzę, że nie są takie chrupiące jak normalne gofry.
Tym razem podałam je z sosem czosnkowym dla ekkore Till http://www.wielkiezarcie.com/przepis19240.html oraz pikantnymi ogórkami ze słoika jako dodatkiem- niebo w gębie - porcja zniknęła w mig
Właśnie o przepis na takie rogaliki mi chodziło, tyle tylko, że dałam trochę więcej cukru (same łakomczuchy w domu) i nadziałam nutellą
Upiekłam dziś rogaliki w.g Twojego przepisu , zrobiłam je z nadzieniem wiśniowym , są przepyszne , zniknęły bardzo szybko , polecam wszystkim ten przepis , pozdrawiam
Gofry wyszły super!!!!! Najlepsze, jakie do tej pory robiłam. Prawie przypominały te zapamiętana z dzieciństwa a kupowane w budce na ulicy. Prawie, bo niestety, moja gofrownica ma tylko 700 W i środek jest miękki. Szkoda, ze wcześniej nie widziałam o znaczeniu mocy dla pieczenia (każdy znajomy mi mówił, ze własne gofry znacznie się różnią od kupowanych - teraz wiadomo dlaczego).
Dałam mniej cukru i zamiast wody mleko.
do tego trzeba mieć dobrą przemianę materii !
Gęściejsze niż na zwykłe gofry.Może nie smarowałaś jej przed każdym nałożeniem ciasta?dla mnie wyszły,ale nie były takie chrupiące jak zwykłe(słodkie).Pozdrawiam.
Jakiej konsystencji powinno być ciasto?
Dzisiaj robiłam, w smaku całkiem, całkiem, ale niestety forma się nie udała i musiałam je tradycyjnie usmażyć na patelni jak placki. Pozdrawiam
Kotku,mylisz się.Gofrów wychodzi tyle,co w przepisie.A wiek-nieważne,ale chciałabym mieć znów tyle.Margaryny,cała kostka.
Też tak myślałam na początku,ale póżniej w trakcie pieczenia wszystko się wyrównuje i nie czuć.Piekę te rogaliki już dobrych kilka lat i,nie chwaląc się, wszystkim smakują i pytają o jeszcze.Dziękuję za zwrócenie uwagi na ten przepis.Pozdrawiam.