Witam i dziękuję za bardzo dobry przepis! U mnie w wersji ze świeżymi malinami stał się hitem wielu spędów rodzinno towarzyskich. Pozdrawiam serdecznie.
Witam,skorzystałem z przepisu, dziękuję, napitek wyszedł rewelacyjny!
Kompozycję wykonałem z dwóch puszek słodzonego mleka skondensowanego (jedno gotowałem trzy godziny, drugie dodałem do miksowanego roztworu bezpośrednio z puszki).Następnym razem tylko jedna z puszek będzie w wersji słodzonej - jednak chyba było ciut za słodko...do tego trzy setki whisky i dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej z 1/2 szklanki wody przegotowanej.Moim zdaniem efekt przewyższa oryginał. Bailey's jest smaczny, tyle że wodnisty. Napój który proponuje Pani jest puszysty, aromatyczny, fantastycznie smakuje i co najważniejsze w mojej wersji (z whisky) przeszło dwa razy tańszy od Bailey's. Litr postał u nas w lodówce niecały tydzień, w zasadzie każdą kawę piliśmy z żoną w jego towarzystwie .Pozdrawiam Panią serdecznie.