Zrobiłam sernik wczoraj :) dodałam śmietanę 30% i nie dawałam żelatyny. Staram się jej nie dodawać bo po prostu nie lubię, zamiast tego użyłam dwóch rozpuszczonych galaretek do masy serowej. Na początku masa zrobiła się bardzo wodnista więc włożyłam ją do lodówki, żeby trochę stężała. Odczekałam jakieś ok.30 minut i zrobiła się już taka zwarta i dopiero wtedy ją przelałam do tortownicy :) na to puszka brzoskwiń i prawie cały koszyczek malin :) i wygląda jak poniżej :) wszystkim bardzo smakuje :) polecam przepis!