Do Cewa2 i Beata500
Drogie panie.Weszłam wczoraj na tę waszą stronkę wydała mi sie bardzo atrakcyjna i wyglądała na profesjonalną . Odszukałam tego przepisu jaki mnie interesował i ochoczo zabrałam się do pracy ale efekt jaki uzyskałam doprowadził mnie do szewskiej pasji i wściekłości. Ja uważam że jesli się cos publikuje to trzeba brać za to odpowiedzialność. Weźcie przykład z innych kulinarnych stron. Na taki numer jak u was było by napisane że to przepis na paczki a ewentualnie oponki. Dlatego postanowiłam się wypowiedzieć żeby ustrzedz innych przed podobnym rozczarowaniem. Jeśli chodzi o przedstawienie to chyba nick wystarczy nie muszę podawać numeru dowodu i prawa jazdy . Mam nadzieję że inne przepisy sa jednak lepiej trafione bo stronka naprawdę wygląda ciekawie. A co do tego czy lepiej mi smakuja te z Lidla, to tak jak bys spytala czy lepiej smakuje mi szrlotka czy cisto bananowe . To inne i to inne więc sama sobie sobie odpowiedz pozdrawiam i życzę troche więcej samokrtyki nie mozna sie obrażać za obiektywne opinie. Jeśli się cos publikuje trzeba byc przygotowanym na opinie te mniej przychylne też
Moje Panie TOTALNA SCIEMA. Autora tekstu powinno się bić gorącym łańcuchem po brzuchu. To nie DOUNTY tylko zwykłe pączki czy jak kto woli oponki. Jak chcesz zjeść prawdziwgo DOUNTA to idź do LIDLA i kup i zobacz ile ma wspólnego z tym z twojego przepisu. ZA takie cos powinno się karać. TO tak jak porównac kluchy z ketchupem do spaghetti bolonese. TOTALNA KOMPROMITACJA.