A to ciasto, jak ja kiedyś piekłam zazywało się "Żołądek". Przepis prawie identyczny z moim. P:)
Ciasto, które tu przedstawiono to znana dawno temu Izaura. Ja dodawałam wodę (5 lyżek), a nie mleko. Faktycznie, bardzo dobre, wilgotne ciasto. PolecamP:)