Masę czekoladową wykorzystałam do tortu z dwóch biszkoptów: orzechowego i kakaowego ( w sumie 4 blaty). Trochę ją zmodyfikowałam dodając trochę ajerkoniaku - pod koniec ucierania. Wyszła rewelacyjnie - puszysta, mocno czekoladowa trochę o smaku kukułki. Na pewno zrobię ją jeszcze nie raz. Ale następnym razem mniejszą porcję, bo moim zdaniem masy wyszło za dużo jak na 4 warstwy tortu o średnicy 28 cm. Polecam.