Polecam przepis :) Dawno mi taka fajna, wysoka drożdżówka nie wyszła. Na dodatek pyszna jest. Zrobiłam z rabarbarem i kokosową posypką. Mąki zużyłam trochę więcej niż w przepisie, ok 1 kg, akuratnie poznańskiej - bo taka miałam...
Piekłam wczoraj dzieciakom na wigilie klasowe. Pyszny! A zapach w czasie pieczenia powalający :)
Tylko... no właśnie, ciasto pięknie wyrosło ale spękało i to tak mocno, że po przekrojeniu na 2 blaty górny był w kawałkach i raczej nie nadał się na "pokazowe" ciacho... Ratowałam się upieczeniem biszkoptu jako drugą warstwę ciasta. A całość przełożyłam masą kokosową... Jedyne co zmieniłam w przepisie to zastąpienie sody proszkiem do pieczenia (mały proszek na 1/2 kg mąki) - czy to mogło być przyczyną, albo to ciasto już tak ma, ze pęka? Nigdy nie piekłam ciast na sodzie... W sumie nic się nie zmarnowało, bo posklejałam resztą masy te kawałki i zniknęły w mig :)) Chciałam powtórzyć je na święta, bo na prawdę jest warte tego, tylko właśnie te spękania...
Wprawdzie nadzienie zrobiłam troszkę inne, ale sam pomysł z naleśnikami jest super. Wszystkim bardzo smakowała taka wersja lazanii... Polecam:)