mąż stwierdził, że wyszła mi lepsza jak z pizzerii i w pełni się z nim zgadzam!!
A ja dodaję jeszcze groszek z puszki:) pyyycha jest!! :)
Mmm... uwielbiam metrowiec!!! A ten wygląda naprawde smakowicie:)
tak szczerze to dopiero zaczynam moją przygodę z pieczeniem i jeszcze sama przepisów wymyślać nie umiem, ale lubie eksperymentować i mieszać różne przepisy, i dlatego przyznam się bez bicia, że z tego przepisu wykorzystałam masę i polewę. Polewa jaką robie zazwyczaj (taka jak w delicjowcu) nie bardzo by pasowała do tego ciasta.
faktycznie, zapomniałam napisać o pieprzu, soli i papryce:) już poprawiam:)