i jeszcze chciałem dodac, zrolowany w rurkę placek lekko sklepac, np. jak przy robieniu kopytek, bedzie się wygodnie skrawac na tasiemki czy nitki.
Propouję aby makarom był cienko pokrojony,następujący przepis, ciasto na makaron rozwałkowac nawet na placek o srednicy nawet do 80cm., następie lekko przesuszyc, posypac mąką i zwinąc w rurkę jak na struclę makową, potem ukośnie kroic paski 1,5 do 2mm,,idzie to bardzo szybko.Pokrojony makaron jezeli chce się przechowa dłużej należy zostawic na stolnicy do całkowitego wysuszenia od czasu do czasu go ("obracając, wstrząsając") a póżniej wsypac do lnianego woreczka i przechowywac w suchym miejscu.Czas przechowywania nie jest określony, jeżeli miejsce jest suche, to tak jakbyś przechowywał bułkę tartą.Tak to robiła moja s.p. babcia i mama w latach 50, i tak to robię i ja. A jestem z końca lat 40-tych.