Powinno na ok 3 litrowe słoiki (może coś zostać nawet). Wszystko zależy od tego jak ściśle ułozysz ogórki w słoikach.
Nie tyle to zmieni smak co aromat ale skoro go nie lubisz to pomiń goździki. Jak jadłaś kiedyś dynię marynowana w zalewie słodko-kwasnej to to jest cos w tym stylu.
Ja je robiłam ze świeżą, ale możesz poeksperymentować co wyjdzie z suszoną. Popsuć ich nie popsujesz tylko musisz pokombinować ile dać tej suszonej.
Bardzo się ciesze ze smakowały :)
Ja je własnie tak podaję :)
O ile nie będzie zawierał dodatków typu żurawina itp. to tak.
Ilość soku zależy od odmiany jabłek, z której zrobimy przetwory. Jeśli potrzeba to można je odcisnąć choć ja z tym radze sobie w ten sposób że dosypuję troche tartej bułki i dokladnie mieszam. Nie wpływa ona na smak jabłek a doskonale wchłania nadmiar soku.
Moim zdaniem lepiej nadaja się do miesa w sosie niz do rosołu. W innych zupach ok. Jak ktos chce bardziej puszyste to białka jaj mozna ubic na piane.
Przepis na cos takiego znajduje się w prawie kazdej "Kuchni Polskiej" więc moze jeszcze ktos z Was trafi na ciekawa modyfikacje.
Cos w tym stylu dzisiaj widziałam chyba na gotujmy.pl tylko tam nadzienie było z żółtego sera i szynki.