Zostałam obdarowana skrzyką gruszek i jako poznanianka nie mogłam pozwolić na ich zmarnowanie :-). Nie sądzilam, że z gruszek może wyjść coś tak dobrego! wyrazistego! Proporcje bardzo dobre. Jedyne co sie nie zgadza to czas gotowania. Po 15 min. to była raczej zupa gruszkowa. Gotowałam kilka razy po 5-10 min i zostawiałam do wystygnięcia. Nie zrobił mus, nadal są cząstki owoców, co uwielbiam w konfiturach a konsystencja jest żelowa, bez żelujących dodatków. Dzięki!