Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika majolika

Komentarze wystawione przez użytkownika majolika

majolika

(2013-01-12 22:37)

Hehehe, ja też jak go robie biadole, czy skóra z gęsiej szyi nie pęknie, bo szkoda by było. Dlatego ja deliktnie nakłuwam ją przed gotowaniem, pieczeniem.Nauczyłam sie tej potrawy od moich znajomych zydowskiego pochodzenia.ale pierwszy raz próbowałam na Kazimierzu w Krakowie.Zachwyciłam się fenomenalnym smakiem)))

majolika

(2013-01-11 23:08)

Przepraszam, nie zauwazyłam twojego pytania.To dziś odpowiadam.Mam nadzieję, że się nie obrazisz.)))Jestem wychowana na wsi, choć mieszkam dziś w centrum dużego miasta.Ale gotuję  zgodnie z tym , czego się nauczyłam onegdaj.To  na Warmii sos chrzanowy robilo się następująco-masło, mąka.Zasmażka I stopnia.Rozprowadzony bulionem, lub wodą z solą.Podprawiony zahartowaną smietaną i na koniec kilka łyżek świeżo startego(uprzednio ukopanego na polu)chrzanu.Na wierzch natka pietruszki.

majolika

(2013-01-11 21:54)

PS> Mocno mnie korci ten drugi "gęsi pipek" z żoładków.Ale  jeszcze nie mam przepisu)))

majolika

(2013-01-11 21:52)

Hehehe, ja też pierwszy raz jadłam to w "Arielu" na Kazimierzu w Krakowie)))Potem mocno szukałam, podpytywałam u znajomych-starozakonnych.Warto było!)))

majolika

(2013-01-11 20:07)

W dużytch sklepach przy wej ściu są tzw mlekomaty.Można tam kupić mleko pełnotłuste, na rozlew, prosto od krowy.Ja używam tego mleka.

majolika

(2013-01-11 20:04)

Robie taki schab.ale do mleka dodaję starte  jarzyny-podstawowe..Potem sos przecieram i do sloika do lodówki.Schab jem potem jako dodatek do chleba, lub podgrzany w przetartym-supersmacznym-sosie, na obiad.Jest niewyschnięty,soczysty, miękki.A sos!!!!ajajaja, pycha!!!

majolika

(2013-01-07 22:11)

Posiej))Ja kupiłam go ostatnio w Realu))

majolika

(2013-01-07 11:49)

Hehe, nie wiem jak ty, ale ja w nastepne lato grzeje w okolice Wielbarka i szukam złota))A to nie byle jakie złoto.Carskie "świnki" to była najwyzszej próby złoto,było tak miękkie(bez domieszek), że gięło sie w zębach!Ale ja taka uczciwa do bólu że oddam to, nawet jak znajdę))Wg prawa w Polsce to co w ziemi jest własnością Państwa.Ale na splendor i nagrode licze)))Hehehe.

majolika

(2012-12-23 04:04)

Wielka Prośba!Koleżanki i koledzy z WŻ- a znacie przepis na  zupę Segedyńską?Jak ja bym ją zjadła raz jeszcze,.....ojejej!!!

majolika

(2012-12-10 23:10)

Bogdziu, a cóż jest wart świat bez marzeń?A' propos trufli-podbno w Polsce występują!Sama widziałam kilka lat temu jak fracet sprzedawał na ryneczku w Olsztynie woreczek białych trufli!Serio!że ja-głupia- nie kupilam!do dzis pluje se w brode!Ale to znaczy, że są!Nietety w Polsce trufle są pod ochroną(((a skarbu generała Samsonowa poszukamy koniecznie!Przyda sie troche złota, nie?

majolika

(2012-11-17 19:15)

Hehehe, mówiłam, że to fajna sałatka?)))Troche "wali" czosnkiem, ale co tam.Jak wszyscy jedzą to nie czują)))

majolika

(2012-11-17 17:17)

PS.Do szukania trufli tresuje się świnki, to może wytresujemy jakąś świnkę, zeby nam poszukała "świnek" carskich?)))I te i te znajduje się pod dębami! Nota bebe onegdaj na rynku widzialam pana, który sprzedawał z worka białe trufle.To znaczy, że gdzieś tu są!a ja(głupia) nie kupiłam((( Może w tej dąbrowie tam, gdzie Skarb Generała Samsonowa?))))

majolika

(2012-11-17 17:03)

No Skarb Generała Samonowa to nie legenda)))To prawda.Kiedy pod koniec  I Wojny św Rosjanie przegrali bitwę pof Tannenbergiem-generał Samsonow, który, nota bene zaraz potem zginął w tej bitwie- kazał żołd dla całej armii carskiej zakopać. To była cała taczanka(laweta)pełna złota.Złote "świnki", czyli monety złote z wizerunkiem cara o próbie złota 96.Do dzi tej taczanki nikt nie znalazł!!1Wiadomo tylko, że zakopano ją pod  dębem koło miejscowości Wielbark na połuidniowych Mazurach.Korci mnie poszukać)))Bogdziu, robimy wyprawę?

majolika

(2012-11-16 01:09)

Bogdziu,  tamte ziemie kryją wiele tajemnic))Mnie mama też ganiała, bo na ściezkach, w jeziorkach znajdoalismy broń i naboje, niewypały(jeszcze z okresu i Wojny Sw.Tu to nazywało się bitwa pod TannnenbergiemI(nie mylić z Grunwaldem!).Do dzis ludzie pamietają.Itnieją takie zapomniane cmentarze żołnierzy Rosyjkich(to za cara jeszcze było) i Niemieckich.W dzieństwi sprzątaliśmy je i kładliśmy im świeczki, choć obcy byli.Tak nam kazali rodzice, bo to byli LUDZIE.Dziś wolę szukać grzybów.Ostatnio znalazlam polanę pełną rydzów!Dla mnie to skarb lepszy od skarbu gen Samsonowa))Pozdrawiam.A' pro pos-skarbu gen Samonowa, który podobno do dziś gdzieś tam jest-jezcze nikt nie znalazł))))))

majolika

(2012-10-09 11:05)

Uwielbiam takie dania tradycyjne.To rodzaj etnografii kulinarnej.Dbajmy o nie, bo przepadną.Mam taki owies-własnie ze sklepu ze zdrową zywnościa.Na pewno wypróbuję!)) Przyznam się, że zbieram takie potrawy z duszą.Nota bene owies jest bardzo zdrowy, zwlaszcza dla "sercowców".Wydatnie pomaga w walce z cholesterolem!Pozdrawiam.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 271
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij