Ja robię podobną, tyle, że dodaję pół słoiczka cebulek konserwowych oraz starkowany na grubych oczkach ser żółty wędzony.
Pozdrawiam
Asia
Resztki - brzmi bardzo mało apetycznie:((
Prawdziwa SHARMA bez carry to nie sharma. No i koniecznie podana w trzema sosami, które serwuje sfinx, czy cheops.
pozdrawiam
Asia