U Nas nazywane są gołąbkami siekanymi :)
i zamiast kaszy dodaje się ryż :)
moje ulubione danie z dzieciństwa :)
Koniecznie muszę wybróbować :) pozdrawiam :)
Super przepis ! Robiłam z truskawkami i wszystkim bardzo smakowało :)
Polecam! :)
szukałam przepisu na ciasto, które zamierzam jutro zrobić i właśnie znalazłam :)
zrobię z brzoskwiniami, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
oczywiście dam znać czy wyszło i jak smakowało domowinikom :)
pozdrawiam :)
Skorzystałam z przepisu :)
Ciasto wszystkim smakowało :)
A Jego zapach był niesamowity... mmm :)
U Nas też przepis znany jest pod nazwą "koziołki" :)
kojarzą mi się one z dzieciństwem :)
robiłam w zeszły weekend... z podwójnej porcji, dodałam ser żółty do mięsa, wafle obtoczyłam w podwójnej panierce... i choć miałam wątpliwości co do tego przepisu przyznaję, że te kotleciki są ŚWIETNE !!! Wszyscy zajadali się ze smakiem i nie mogą doczekać się, kiedy znów je zrobię ! :)
Szybka robota a efekt zaskakujący! Jedli, aż im się uszy trzęsły :D
POZDRAWIAM! :)
zrobiłam w zeszły weekend, na imieniny taty, z tym, że z dwóch mas :)
jedna była z chałwy kakaowej a druga z waniliowej :)
przepis znakomity :)
wszyscy goście byli zachwyceni! :)
wafle zniknęły w mgnieniu oka! :)
uznałam, że spróbuję zrobić je z truskawkami (bo tylko je miałam pod ręką) i ze zwykłą śmietaną z tego samego powodu, i zamiast bułeczek wyszły ciasteczka, a dokładniej mówiąc placuszki :P ale nikomu nie powiedziałam co miało z tego wyjść i bardzo im smakowały :P
następnym razem (bo na 100% będzie :) ) zrobię je dokładnie według przepisu, bez własnych eksperymentów i wierzę, że wyjdą tak smakowite jak na zdjęciu :)
mi nie wyszły ale po przeczytaniu dokładnie wszytskich komentarzy zrobię je ponownie, aż w końcu wyjdą hehe :)
całkiem możliwe, że dałam zbyt mało tłuszczu na blachę :)
Narzeczonemu baaaardzo zmakowały :)
tylko zrobiłam zbyt duże kulki i wyszły nieco większe niż te Twoje hehe :P
następnym razem- bo na 100% zrobię je ponownie- kulki będą mniejsze... tak żeby mogli cieszyć się dłużej ich smakiem :)
zrobiłam mamie wraz z innymi ciasteczkami na dzień matki, ozdobiłam według swojego pomysłu, i muszę przyznać, że zniknęły w bardzo szybkim tempie :)
Robiłam już dwa razy, z tym, że bez sosu :)
Do tego podałam rodzince sałatkę własnego pomysłu i wszystkim bardzo smakowało :)