zrobiłam i jest pyszny:) najlepiej smakuje jak już trochę postoi w cieple bo po wyjęciu z lodówki masa jest mocno zastygnięta. ja osobiście wkładałam kawałeczek przeznaczony do zjedzenia do mikrofalówki na jakieś pół minutki i na małą moc (ok.300) i był przepyszny rozplywal sie w ustach:)