Jak przez sen pamiętam deser węgierski. Wiem ,że był pyszny, delikatny , prawie biały.Oj
Robiłam te ciasto. Jest bardzo proste i baaaaaaaaardzo smaczne. Jest jednym z ulubionych ciast mego synka.A on jest bardzo wybredny. Właśnie zaraz znowu będę je piekła na prośbę mojego Kubusia. Pozdrawiam autorkę przepisu.
Bardzo się cieszę,że smakuje. Przepis pochodzi z kuchni wschodniej z tych samych regionów pochodzi znany Marcinek i Korowaj( ciasta oczywiście)
Ja robię podobne ciasto. Jest rewelacyjne, bo robi się szybko, jest efektowne i dobre na ciepło jak i na zimno.Super dla niespodzieanych gości. Ja POSYPUJĘ JE CUKREM PUDREM . a BUDYNIE DODAJE NP. O SMAKU TOFFI LUB KARMELOWE.