dałam wszystkiego dokładnie tyle ile w przepisie - wszystko było ok. Właśnie zaraz zaczynam wkładać wszystko do gara :-)
Robiłam ten barszczyk w ubiegłym roku. Pychota. Octu trzeba dodac do smaku. Ja dodalam niewiele - z tego co pamietam może łyżkę - później zawsze można doprawić a lepiej nie przesadzić na początku. A bulionu - tyle wody ile jest w przepisie na bulion na 2 kostki.Zwykle chyba jest 1 kostka na 1/2 litra. Aszatko - ja tego nie gotowałam w pierwszym dniu - poprostu zapakowałam do gara i następnego dnia zalalam wywarem i tylko doprowadzilam do wrzenia. Wystarczy :-) Jest pyszny. Polecam.