No i masz babo placek, chałka chałko podobna
Chałka drożdżowa to bułka o odpowiednim kształcie, natomiast ciasto w keksówce to tylko ciasto z keksówki a nie chałka.
Nie odniosłeś się do mojego komentarz, dlatego teraz muszę napisać że jest to zły przepis w żadnym wypadku nie można w ten sposób sprawiać krewetek bo będą gumowe, Rozumiem że robi się jakieś błędy w kuchni, że się czegoś nie wie, ale należy się do tego przyznać i skorygować błąd, aby inni , którzy się uczą, albo po raz pierwszy mają kontakt z owocami morza nie zrazili się przez to że, ktoś wstawia przepis nie sprawdzając go wcześniej. To jest zły przepis,
Dobry artykuł wiele ciekawych informacji, zupy rybne najlepiej robić z wielu gatunkow ryb.
Dolączam do zwolenników tych muffinków. Są miękkie, wilgotne, aromatyczne, pyszne :)
Mam wątpliwości co do czasu gotowania krewetek 20min i jeszcze 5 min duszenie to moim zdaniem zdecydowanie za długo, krewetki to bardzo delikatne mięczaki i obróbka cieplna nie powinna być dłuższa niż 3-5 min.
pozdrawiam.
Pierogi przepyszne, bardzo fajny pomys z dorszem tym bardziej że świeżutki wczoraj złowiony.
"Kluski śląskie idealne na niedzielny obiadek" sprawdź
Myślę że po 15 minutach gotowania krewetek to zrobi się z nich guma, potem smażenie i znowu zagotowanie to następna obróbka razem będzie około godziny, po tym czasie ryba będzie delikatniejsza niż te krewetki, chyba że o to chodzi to przepraszam, może nie posiadam dostatecznej wiedzy na ten temat człowiek cały czas się uczy, prawda?. Ja krewetki termicznie nie obrabiam dłużej niż 3-4 min.
Owoce morza to z pewnością nie jest łosoś, ani wędlina która chyba jest tu substytutem , tak że proszę przenieś swoją sałatkę, która z pewnością jest smaczna do działu sałatki, bo w owocach morza moim skromnym zdaniem nie mieści się.
Po gotowaniu krewetek 10 minut wyjdzie ci guma do żucia, proponuję zmienić na dwie minuty, krewetki wymagają bardzo szybkiej obróbki termicznej.
To może ja postawię kropkę nad i z tego co widzę to jest pstrąg morski tak ta ryba nazywa się w Norwegii, osobiście łowie takie wczesną wiosną we fiordzie, kiedy słońce przygrzeje na płytszych miejscach to właśnie tam można złapać na wędkę, to tyle jeśli chodzi o nazewnictwo,
jeśli mowa o walorach smakowych, to struktura mięsa i smak zbliżony do łososia, kolor mięsa jest moim zdaniem bardziej pomarańczowy od łososia, ale to wiecie jak u chłopa z kolorami
Nie jest reguła że łosoś dziko żyjący ma inny kolor niż hodowlany to zależy czym się odżywia, widziałem pstrągi rzeczne z pięknym intensywnym kolorem łososiowym, więc nie ma reguły
Podrawiam
Robiłem już wiele razy, ale jakoś odkładałem pochwalenie przepisu na potem, WYŚMIENITE proste smaczne. ale już nie chciałem tego zostawiać w starym roku, pozdrawiam
curry? hm, to musi być ciekawe chińszczyzna.
Brak słów już tyle razy poruszaliśmy ten temat a tu takie dwie znowu umieściły informację w OPINII że podobają im się zdjęcia i lądują w ulubionych, otóż drogie koleżanki jeszcze raz przypominam o czytaniu ze zrozumieniem w OPINII piszemy wtedy kiedy już powyższego przepisu skorzystacie , jeśli nie to proszę swoje inne informację umieszczać w Dyskusji jeśli to wam nie sprawi trudności, dziękuję