Jajka oczywiscie 4-juz dopisala,a co do tego czy zdublowany przepis?To wyjasniam ze nie specjanie-bo to nie mialo by najmniejszego sensu!Nawet nie sprawdzilam-poprotu podzielilam sie jeszcze jednym przepisem na ciasto ktore gosci w moim domu,od niedawna zamieszczam moje przepisy.Nastepnym razem sprawdze.Ale wielkiej biedy chyba nie ma?I nikomu nie zaszkodzilam.Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
Witam!Proponuje na dno tortownicy polozyc papier do pieczenia,ja tak robie-pomaga.A koszt,napewno tanie nie jest a do tego napewno w polsce jeszcze mascarpone jeszcze nie jest tak popularne i jako nowosc dosc drogie.No ale coz-cos za cos.Dla wielbicieli dobrych ciast przeszkod z reguly nie ma....
Dziekuje.Cisze sie ze smakuje.Pozdrawiam.
a no wlasnie te maslo....nie zauwazylam ze nie wpisalam do przepisu,juz zmieniam!Na koncu sie dodaje do ciasta w czasie ugniatania,roztopione i lekko cieple te maselko ma byc.Dziekuje za te spostrzezenie.
Penie ze lepiej wczesniej zapytac....kto pyta nie blodzi.i odpwiadam-ze i owszem tne juz po zwinieciu w rulon,tak go nawet lekko splaszczam i tne na 3 paski,ktore zwijam w warkocz.Powodzenia.
Cieszę się i powodzenia!
Jak najbardziej,można dodać gotową masę.W tym cieście największą rolę odgrywa mak.
Ooooooo!Sorki,naprawde nie zauważyłam że nie ma w przepisie jajek!A mak to nie wiem jak mam pomóc...ja mieszkam w Niemczech i tu jest ogólnie dostępny.Więc można by kupić nie słodzony i dosłodzić.
Halo! I ja dodam że naprawdę wspaniały przepis!!!Bardzo prosty.Wyszły znakomicie.Załączam fotkę dla potwierdzeniaBardzo dziekuje autorowi,donaty będą gosciły u nas często!
O!Przykro mi ze nie wyszły,ale jeśli smakują tak pysznie to już połowa sukcesu.Może za cienko rozwałkowałaś ciasto?I cieszy mnie bardzo jeśli ktoś na nowo próbuje i się nie zraża!Gratuluje!
Hallo
No niestety musza byc swieze :))