Piernik bardzo smaczny. Taki luksusowy. Wszyscy goście byli zachwyceni. Przełożyłam powidłami i masą orzechową. Polałam czekoladą. Mniam.... Pierniczki z tego przepisu też smaczne, rewelacyjne.
Smaczny chrust. Szybko robi się ciasto. Szybko się smaży. Polecam na w miarę szybki deserek.
Bardzo dobra sałatka do świeżej bułeczki z masełkiem. Polecam. Ja ją znam z książki "Biblioteczka Poradnika Domowego" z przepisów czytelników z 1995 roku :) Pysznaaaa....
Jedną porcję zrobiłam tydzień temu. Dzisiaj robię drugą porcję. Ciasto wyrabia się świetnie. Mam nadzieję, że będzie pyszniutkie
a z dodawaniem kakao do masy to chyba taka sama sytuacja jak z maka ziemniaczana, ktorej uzywa sie do podsypywania zeby masa sie nie przyklejala przy walkowaniu; mase trzeba zabarwiac barwnikami albo oranzada w proszku lekko rozpuszczona - tak jak ktos na stronach wczesniejszych zaproponowal
Bardzo smaczny i bardzo efektowny deser. Robiłam po raz pierwszy i będę robić często. Moja pierwsza wersja bez dodatkowych ozdób wygląda tak:
Torcik zrobiony. Bardzo skromny, bo miałam mało czasu. Masa zrobiła mi się lekko rwąca ale i tak ładnie ułożyła się na torcie. Przerwała się tylko w jednym miejscu, bo baaardzo uważałam. :) Skorzystałam z rad i masa bardzo ładnie naciągnęła mi się na bokach tortu, bez nacięć - jak poprzednio robiłam. Po wyjęciu z lodówki trochę jakby parowała(robiła się wilgotna), co wcześniej mi się nie zdażyło. Może czegoś dodałam za mało. I zrobiły mi się kopki, bo po raz pierwszy użyłam barwnika w płynie. Teraz już na 100% pozostanę przy sprawdzonych żelowych z Wiltona. Tak wygląda nałożona na tort(pozostał pęcherzyk powietrza, który przebiłam igłą). A tort wstępnie ozdobiony wygląda następująco (potem zakryłam jedynie masą wykałaczki, którymi łączyłam elementy):
Dziękuję bardzo za rady. Będę ćwiczyć, bo praktyka czyni mistrza. ;) Dzisiaj pooglądam filmiki, żeby się podszkolić, a potem do dzieła. Na czwartek robię mały torcik, więc zobaczymy jak wyjdzie tym razem. Marzę o takich tortach jak Wasze - może kiedyś stworzę również piękne.
Jak dla mnie pychotka. Na Słowacji jadaliśmy troszkę inny, ale ten jest wyśmienity. I na dodatek sama potarfię zrobić. Wspaniała odmiana obiadów. Polecam nawet początkującym.
Ja mam pytanie. Jak nakładacie masę na tort okrągły, to co robicie, że nie widać z boku nadbywającej masy? Tych takich fałdek, które powstają (nadmiar masy, który chyba trzeba wyciąć). Ja to wycinałam, ale po złożeniu pozostał ślad... :/ nacięcie.
Dziękuję za wszystkie pochwały. Będę próbować z następnymi tortami. Okazji mnóstwo!
Dank@ kwiatuszki wykrawałam foremką do margaretek, kupiłam na allegro.
Jestem pełna podziwu dla Waszych tortów. Są przepiękne. Też marzę o takich. Od jakiegoś czasu piekę ale nigdy nie robiłam tortów, bo wydaje mi się, że nie mam zmysłu artystycznego. A przy ozdabianiu trzeba mieć to "coś". Gdy znalazłam przepis na masę cukrową, długo się nie zastanawiałam. Zrobiłam próbną masę, z której przygotowałam ozdoby. Upiekłam biszkopt, zrobiłam krem. I masę cukrową na wierzch tortu, dodałam odrobinę za dużo żelatyny i nie chciała się rozwałkować na cienko. Mimo wszystko i tak się ładnie rozłożyła. Tort był prezentem dla bratowej na urodziny. Była zachwycona. Wszyscy natomiast zachwycali się masą, bardzo smakowała - oczywiście razem z tortem. :) Nie jest rewelacyjny, ale ja i tak jestem dumna ze swojego pierwszego w życiu tortu.
Wypróbowałam polędwiczki. Sosik smaczny, mięsko też. Zrobiłam z 3 polędwiczek i miałam obiad na 3 dni dla 3-osobowej rodziny. Następnym razem zrobię z 1,5 polędwiczki, to będzie akurat na 1 obiad. My wolimy z ziemniaczkami. Rewelacja!