Moja ukochana babcia nazywa te kluchy "parowańce". Przepis różni się jedynie tym, że dodaje gotowane ziemniaki do ciasta. To jest F A N T A S T Y C Z N E
nie mam malaksera. Czym mogę zmielić orzechy na taki pyłek? przepis wydaje się świetny :)
a można czymś zastąpić to mleko w proszku? jakiś zamiennik....??
...no tak...macie rację...coś jeszcze znajdę. Tymczasem podrzucam Pani pomysły na praliny.... (...Pan wybaczy, Panie Wedel...tę "kradzież" ;).
http://www.wedelpijalnie.pl/recznie_robione_praliny/22
chciałabym być cukiernikiem!
no właśnie.... :( skąd Pani wytrzasnęła te fantastyczne foremki???