mikolcia ja tez robiłam małe pączki (ale sporo urosły)do tłuszczu wrzucałam surowe kawałki ziemniaków a piekłam naprawde na wolnym ogniu a gdy była potrzeba to nawet gasiłam ogien na chwile więc gdy zobaczysz ze sie szybko spiekaja to moze zestaw na chwile garnek z płyty