Basiu masa musi miec odpowiednią grubość , wtedy łato ją nałozyc
Beatko ten tort jest suuuper!! Rewelacyjnie ci wyszedł! A słoń jest the best . Ciesze sie,ze moglam pomoc . Pozdrawiam Serdecznie
edimo podane jest to w przepisie . pozdrawiam
Bardzo mnie to cieszy,ze sie nie zrazilas i bedziesz probowac . Jesli chcesz dowiedziec sie więcej o tej masie to zobacz tutaj; http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis30981.html i prosilabym o wpisywanie komentarzy o masie cukrowej wlasnie tam
tesciowa bardzo sie ciesze,ze jestes zadowolona z tej masy cukrowej. Zeby ja zabarwic , najlepiej dodac barwnika w proszku lub w pascie. Aromatyzowac mozna zwykłymi olejkami np. migdałowymi, wtedy masa ma smak marcepanu. Mozna oczywiscie sprobowac Twojego sposobu. Szkoda,ze nie widac zdjecia Twojego tortu. Tu masz link , poczytaj jak sie wkleja fotki: http://www.gotowanie.wkl.pl/forum_watek.php?id=31068&post=31068&offset=0
basia19 foremki do koronek są fajoskie, tez musze zamówic .
Marta 33 ten pomysł z octem jest ciekawy. Moze cos w tym byc bo do szpryc glazury dodaje sie wlasnie ocet i dzięki temu jest elastyczna . Jutro sprobuje z octem.
exotica tego typu masy mają to do siebie, ze powstaje na nich rosa po wyjęciu z lodówki, dlatego najlepiej jest trzymac taki tort w spizarni przy otwartym oknie. Tort wyszedł ci super, masa wygląda jak marmur , naprawde wygląda to bardzo fajnie. Przyczyną jest ( tak jak pisze Basia) żelatyna. zeby nie powstawaly takie kropki należy ją całkowicie rozpuscic a najlepiej zalac wodą i odstawic do napecznienia na kilka minut, wtedy kropi sie nie pojawią.
aloiram co ja ci moge napisac kochana... jestes po prostu mistrzynią !! Twoje torcicha są przepiękne!!
Martusiu widze,ze dochodzisz do wprawy . Super !
Ja zaryzykowałam i od razu zrobiłam z 2 porcji z tym,ze dodałam 1,5 szklanki cukru zamiast 2 i jest w sam raz. Szczególnie teraz jak juz wystygła jest idealna .
Nie miałam twardych jabłek dlatego nie tarłam ich na tarce a pokroiłam w plasterki i na wszelki wypadek ciacho upiekłam w zwykłej formie . Wyszło super . Dzięki za przepis , na pewno na stałe zagosci w naszym domu. Pozdrawiam
Cudo aloiram !
Patrycjo wlasnie wczoraj o Tobie myslalam, zastanawialam sie czy ciacho smakowało . Bardzo mnie to cieszy,ze jestes zadowolona !! Jesli chodzi o długosc pieczenia to ja musze piec godzine , pewnie przez ten moj durny piekarnik.
Ten przepis wyszperałam w starych zeszytach z przepisami mojej mamy . Wg. mnie to najlepszy przepis na wz-ke .
Dzis ją jadlam na śniadanie i pomyslalam sobie,ze mozna tez upiec ciasto , przekroić na 3 placki i posmarowac samym dzemem, tez bedzie super!
Pozdrawiam serdecznie
Cudo, pycha , rewelacja. Z chinską surówka smakuje wysmienicie. Na pewno na stałe zagosci u nas w domu. Pozdrawiam i dziekuje za świetny przepis!!!