wiesz co-niezly pomysl z tym wczesniejszym rozpuszczeniem:D w sumie mozesz tak zrobic,ja tam zawsze dodawalam potem i nigdy zadnego krysztalka nie czulam;)
Dzisiaj upieklam to ciasto-dodalam maślanki zamiast kefiru,i troche cynamonu z przyprawa do piernika
Nawet wyroslo,choc nie tak imponujaco jak na waszych zdjeciach.Polalam po wierzchu polewa czekoladowa pozostala z kostek kokosowych,posypalam kokosikiem i slupkami migdlaowymi.
Narazie stoi i zastyga,za niedlugo prawda wyjdzie na jaw-moze zrobie fotke,o ile znowu moj komputer nie bedzie sie buntowal przeciwko mojej cyfrowce;)