świetny pomysł z tą sałatką szwedzką ze słoika, w sam raz dla fanów pikli itp - a ja do tych należę ;) muszę wypróbować koniecznie. dotychczas robiłam z ogórkami konserwowymi, dodawałam również pomidory. sos robię identycznie, jednak pół na pól ze smietaną, majonez to jednak kaloryczne dziadostwo...
doskonały przepis, dużo mięska i dużo warzyw. zachęcona Twoim przepisem dodałam ziele i listek - nigdy nie dodawalam do rosołu. wyszło mega smaczne.
przepis bardzo prosty i dobry - jednak farsz jest ciekawszy gdy dodamy do niego zeszkloną cebulkę. Natomiast sos do gołąbków to już inna bajka - myslę że przecier i woda to za mało i wszystko bedzie zbyt mdłe. Sos dobrze jest zrobic na rosole, z dodatkiem listka laurowego i ziela angielskiego, z tzw białą zasmażką - by zrobił sie gęstszy.
ja również wyprópowałam ten przepis z książeczki "Przyślij przepis" :) dokładnie wczoraj na obiad. Książeczka sprzed jakiegoś roku. Generalnie danie dosc oryginalne, fajnie wygląda. Na tym zalety się skończyły... Coś nie tak z marynatą z przepisu - kurczak wymaga papryki ostrej i jednak sporo soli, polecam po natarciu marynatą kurczaczka potraktowac z solniczki z każdej strony. A najlepiej kupic sprawdzoną przyprawę do kurczaka... np pikantną z Prymata.
Druga sprawa - ryż. Jakie to tłuste było i rozgotowane jak kleik, szok... w smaku całkiem dobre, ale chyba jednak lepiej ryz ugotowac oddzielnie i polac sosem z pieczenia kurczaka. Kostka masła to zdecydowanie za duzo... na plus wychodzi dodatek cebuli i czosnku, ale to akurat można dodać do ryżu podsmażajac na patelni na odrobinie masła :)
Pozdrawiam i coz, poszukuję dalej tego idealnego smaku:)
Właśnie zrobilam "kapustki", skusiło mnie apetyczne zdjecie :)
Niestety - nie jestem zadowolona :(... W smaku coś nie tak, za kwaśne, nijakie, poza tym wygląda nieapetycznie. Śmietana z jajkiem tak się ścięła że wygląda jak zważone mleko, okropnie.
Może by zrobić do tego jakiś inny sos? Na pewno nie taki. Może beszamelowy z żółtym serem byłby lepszy?
przepis jest rewelacyjny, lasagne wg tego przepisu robiłam juz 2 razy i za kazdym razem była boska !! :) w przeciwieństwie do autorki ja daję dużo przypraw bo lubię pikantne jedzonko, sypę sporo ostrej papryki, pieprz i zioła prowansalskie. Ale i bez tego jest pyszna.