A ja dodatkowo z resztek ciasta wykrawam kółeczka i nimi łączę poszczególne gwiazdy- choinka jest wyższa i bardziej foremna. Od kilku lat bawię się i robię szopkę piernikową. Zabawy dużo, ale jaki efekt!
Witam wszystkich! Przepis na piernik staropolski dostałam 24 lata temu jako dodatek do prezentu ślubnegoi tyle lat już go robię. Trzymam się zasady: 24 listopada zarabiam ciasto, tydzień przed Wigilią piekę a 3 dni przed Wigilią przekładam masą orzechową i powidłami śliwkowymi.Jedynie co zmieniłam w przepisie: przed pieczeniem ciasto dzielę na 4 części i każdą klejeję na papier do pieczenia (brązowy) na dużą blaszkę z piekarnika. Piekę osobna każdy placek ok.10 min. Łatwiej i mam pewność,że na pewno upieczone. A potem dzielę na mniejsze kawałki wielkości keksówki, polewam polewą, dekoruję...i mam kilka prezenów dla rodziny i znajomych. Piernika jest wystarczająco dużo. Co prawda już od 10 lat robię z podwójnej porcji. Jest trochę więcej pracy ale za to te ochy i achy...Polecam każdemu, a co najważniejsze- zawsze wychodzi.