Witam Wszystkich kuchciaków - własnie kończę moje racusie .Skusiłam się na ten przepis dzięki waszym dobrym wypowiedziom.Moje racuszki wyszły poprostu zajefajnie .Nic ująć nic dodać.Pulchniutkie- wyglądają jak napompowane i w smaku cudo i mięciutkie.Ciasto rzeczywiście w misce rosło jak na drożdżach .Ja ciasto wyrabiałam ręką i na pół kilo mąki.Konsystencja tego ciasta wyglądała jak na kluski ciepane.Dałam również 2 łyżki rumu i starłam jedno jabłko.Dzięki alkoholowi racuszki nie wpijały oleju.Praktycznie co nalałam to tyle zostało na patelni (no może odrobine mniej).Wydaje mi się, że nie skończy się na pierwszym razie, bo za niedługo karzą mi znów robić .Namawiam wszystkich z korzystania tego przepisiku , bo naprawdę warto .Pozdrowionka