Czy maizene można zastąpić mąką kukurydzianą??
z czego tu pani napisała ma pani małe dzieci więc nie mam pytań zobaczy pani co zrobi kiedy dzieci zaczną jeszcze więcej myśleć a oczy duszy będą im się bardziej otwierały może zacytuje tu słowa z pewnej książki Terakowskiej:,, Cechą dorosłości jest umiejętnosć przyznawania się do błedu. Inaczej mając nawet 50 lat nadal będziesz dzieckiem'',
Proszę napisz mi co masz na myśli, bo ja nie mam pojęcia o co chodzi. Ja będę dumna jeśli dzieci będą myśleć ale dusza chyba nie ma oczu :)
Nie była bym sobą gdyby nie doczepiła się do tej Danusi?? To raczej dość poważna pomyłka lub a zresztą. Proszę przeczytaj kilka razy moje imię!!
Co do dzieci to pamiętam jak moja babcia mówiła że każdy jest po części dzieckiem i mimo że moja mama była matką już dorosłych dzieci była również sama dzieckiem. Każdy jest po części dzieckiem. I ja pielęgnuje w sobie mimo wszystko to dziecko w sobie bo dzieci mają wiele cudownych cech, które warto pielęgnować i jeśli będąc 50-latką będę dzieckiem to dla dobrze. Bo chcę tak jak moje małe dzieci żyć cieszyć się i radować jak dziecko. Co do oceny to oceniłam Twoją wypowiedź, która mi się nie spodobała nie Ciebie a to spora różnica. Co do oceny teściowej to nie masz pojęcia co o niej myślę. Nie bardzo rozumiem co z tym lękiem?? Proszę o wyjaśnienie.
Kompocik wygląda obłędnie. Aż żałuje że nie mam jabłek. Sama zaczęłam robić ocet jabłkowy bo czasem żal tych skórek bo to też jabłka :)
Ja robiłam klopsiki z suchego chleba z dodatakiem smażonych wędlin tak jak pisze ANEETKA wychodziły mdłe bez wyraźnego smaku. Ja proponuję do tych kotlecików sos pieczarkowy albo teraz w sezonie grzybowy nabierze smaku.
Bardzo smaczne mięsko, robiłam również wersję bez sera oraz z filetów z kurczaka. Na pewno nie raz będę jeszcze robić.
To znaczy że zdjęcie też jest skopiowane??? Na to chyba potrzebna jest zgoda autora??
Zrobiłam jednak dodałam troszkę więcej cukru chyba miałam za kwaśne jabłka. Bardzo mi smakował. Jadłam z naleśnikami i posmarowałam nim biszkopt, razem z kremem karpatkowym smakował idealnie.
Mam pytanie na zdjęciach widać że tofu wygląda troszkę jak twarożek jaka jest konsystencja i do czego używasz tego sera- tofu???
Ale ta ohyda zrobiła reklamę ziemniaczkom ja przyłączam się do fanów lubię smażone z przyprawami super fajne i smaczne a na zdjęciu wyglądają bardzo smakowicie szkoda że nie mam ziemniaków zjadła bym :)
Pasta smakowała i przypomniałam sobie że dawno nie robiłam muszę kupić awokado. Pestkę wsadziłam do doniczki z cebulą na szczypiorek i wypuściła oj roślina już ma ponad 0,5 metra ale czy ona będzie miała owoce???
Przypuszczam że nazwa wynika z tego że potrawa to resztki z lodówki. Takie danie na koniec tygodnia.
Ps. droga Magdo jeśli chodzi o zabawę to dla każdego jest coś innego dla jednych jest to dyskoteka a dla innych będzie to wycieczka w fajne miejsce nawet z rodzicami. Każdy robi to co lubi.
Macie racje że autorka ma po części racje. Ale nie tylko o to chodzi to jest tylko ta ciemna strona księżyca. Jest jeszcze ta jasna. Same pomyślcie czy wasze 15 tak uważają? Myślę że czerpanie takich wzorców z rodziny czyli wszystko jest złe i ludzie są leniwi to nie jest dobry wzorzec mimo wszystko. Żaden człowiek nie jest w 100% dobry ani zły i pewnie o każdym z nas można powiedzieć dobrze i źle. Czy ludzie mają pomieszane w głowach oczywiście są i tacy ale tacy zawsze tacy byli są i będą bogaci mają swoje odchylenia i ci z drugiej strony czyli biedni też mają swoje. Wszelkie skrajności powodują patologie. Jakakolwiek ona by nie była i na jakikolwiek tle czy to politycznym religijnym czy nawet zdrowotnym. I dobrze wiem że 15 latki mają burze hormonów w końcu to okres dojrzewania. Ale same napiszcie czy wasze wasi nastolatkowie też mają tak czarną wizję świata?? Bo po przeczytaniu tej wypowiedzi myślę że autorkę opuściła radość młodzieńcza - pesymizm bardzo utrudnia życie?? Gdyby to były czyste przemyślenia nastolatki to zupełnie co innego ale to są usłyszane od rodziców rodziny i innych osób. Wiem że przez to dzieci się kształtują i rozwijają poglądy ale też troche zdrowego krytycyzmu... no i buntu bo bez tego nie było by rozwoju.
Ja jestem panią po 30 i mam 2 dzieci. Ale jak sama piszesz to są opinie innych a nie Twoje. Nie wiem w jakim środowisku się obracasz. Ale z ust tak młodej osoby to dla mnie brzmi źle a co bym pomyślała słyszeć to z ust osób w moim wieku?? Wole nie pisać bo chyba nic dobrego nie lubię określeń że młodzież to zła bo ktoś tą młodzież wychowuje, dzieci nie rodzą się złe tylko są źle wychowani. Moja córka ma teraz prawie 4 lata ale nie chciałabym aby w wieku 15 lat beztrosko się bawiła i uczyła. Bo ten wiek ma swoje przywileje. Przywilej zabawy i popełniania błędów. Przepraszam ale piszesz jak moja teściowa nie jak 15 latka, która ma całe życie przed sobą. Gdzie nadzieja na jutro i wbrew pozorom wiele dobroci, która istnieje w ludziach. A jak ktoś kocha kino niech chodzi co tydzień a czy mu się znudzi?? Jeśli tak to zacznie chodzić do muzeum. A jeśli nie to zostanie krytykiem filmowy lub aktorem. Myślę że Twoje spojrzenie jest jednostronne i bardzo smutne a życie to też dużo dużo dobre i radości.