nie mozna było od razu napisać ,że chodzi o drożdżowe?
Jakoś odpowiedzialność nie jest chyba Twoją mocną stroną-a i widać ,że kultura też nie
Dzięki za długo oczekiwaną wiadomość
A chociażby po to-żeby ludziom odpowiedziec na pytania!
JAKIE TO JEST CIASTO???
Przepis zawiera tylko składniki na nadzienie-jakie ciasto nim przekładasz?Niewidzialne?Czy to rodzinna tajemnica?
A może każdy ma przełożyc tą masą takie ciasto jakie mu się tylko podoba?
Nie bardzo liczysz się z zainteresowaniem jakim uzytkownicy obdarzyli Twój przepis
Mąka semolina jest rzeczywiście z grysiku-ale dwukrotnie mielonego;)
Jadłam podobnie przygotowanego łososia-rzeczywiście jest pyszny-polecam wszystkim!
Aby ułatwić sobie krojenie w cieniutkie plasterki-najlepiej rybę lekko zamrozić-łatwiej się kroi
Pozdrawiam i dzięki za przepis-napewno wkrótce wykorzystam
Super Aniu!!!
Teraz tylko praktykować po kolei...
Takiemu uzaleznionemu od kawki jak ja-napewno się przyda-dzięki!!!!
Wydaje mi się ,że chodzi tu o strukturę wafli.
Duże ,kwadratowe wafle(przynajmniej u mnie w sklepie takie są)-z jednej strony mają drobną kratkę,a z drugiej większą-czyli duże oczka;)
Te duże kratki trzeba smarować masą i składać je do siebie,a drobne kratki dżemem.
Chyba o to chodzi....pozdrawiam
Jakis czas temu miałam już dopisać ,że robiłam sos do panierowanych podobnie pasków kurczaka.
Ponieważ miałam odrobinę powideł śliwkowych(swojej roboty)-dołożyłam je do sosu.
I naprawdę polecam-sos jest przepyszny zarówno w postaci zamieszczonej w przepisie jak i z powidłami!Ekstra-polecam jeszcze raz
niestety;(((Warszawa-niby duże miasto,ale jeśli chodzi o cukiernicze dodatki-fatalne zaopatrzenie-a jeśli już się coś trafi-to zaraz chcą żeby brać hurtemAle dziękuję za ,,kierunek''-będę pytać-pozdrówka
Mam pytanie Krzysztofino-widze na tym torcie perełki cukrowe srebrne-gdzie je można dostać-nigdy jakoś nie trafiłam;(
Był człowiekiem bardzo wrażliwym i zamknietym w sobie...Myślę ,że ,,choroba''odegrała w tym jak się zachowywał dużą rolę(piszę słowo,,choroba''w cydzysłowiu-bo odnoszę się z olbrzymim szacunkiem do ludzi wrażliwych,ktorych nadludzki sposób postrzegania świata dla innych jest chorobą.I proszę o nieatakowanie ,że to było stwierdzone przez lekarza itd. Mojego zdania to nie zmieni)
Pozdrawiam Wszystkich,szczególnie wielbicieli piosenek Pana Marka....
Wyszedł rzeczywiście mniej przetarty-a to wszystko przez to,ze nagle odkryłam iż w moim domu-nie ma takiego sprzętu jak sitko;)))Musiałam przecierać na durszlaku-ale to nic-smak nie ucierpial,a że trafi się czasem jakaś pestka pomidorowa czy kawałek skórki ze śliwki-to przecież nie zaszkodzi.Konsystencja odpowiednia-nie przypomina kisielu napewno,raczej gęsty sosik.Jeden słoik już shandlowałam bratu.Aha-zapomniałam napisać we wcześniejszym komentarzu,że ten dodatek cynamonu to super sprawa!!!-Zapach wspaniały...
Jeszcze raz dzięki za przepis-to niesamowita frajda gdy można zastąpić sklepowe produkty -swoimi -za to w 100 % naturalnymi i bez konserwantów i innych ,,polepszaczy???''
pozdrawiam
Śpieszę z komentarzem-zrobiłam oczywiście w sobotę.Co prawda tylko z połowy porcjii,ale chyba wkrótce to naprawię;)
Keczup w niczym nie ustępuje tym sklepowym-a nawet jest lepszy.
Wyszedł mi dość ciemny w kolorze i ostry w smaku-ale lubimy pikantne jedzonko;)
Polecam-naprawdę dobra rzecz!!!
Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję Malbec-jutro wypróbuję-dam znać!
Malbec-a ja spytam Cię o jabłka-jakie najlepsze?-Z tych kwaskowych?Renety,antonówki czy też mogą być dowolne?
Dzięki za odp.
Dziękuję......-za piękny wiersz. Podziwiam znajomość utworów i to jak cudownie potrafiłeś wpleść je w strofy wiersza....
Dziękuję Janku