Karp w galarecie z tego przepisu jest wyśmienity, pierwszy raz w ogóle robiłem karpia w galarecie - w całym domu był wyborny zapach. Po świętach zobiłem jeszcze raz z tego przepisu, ale zastąpiłem karpia mintajem - chyba było jeszcze lepsze - i żonie bardziej smokowało, bo za karpiem za bardzo nie przepada.