Właśnie wypróbowałam przepis na moim świątecznym prezencie - opiekaczu z wkładką do gofrów. Nie dałam masła/margaryny i zapomniałam o soli, mimo to wyszły cudownie: wyrośnięte, chrupiące, nie za słodkie.
Polecam!
Ciasto wyszło cudownie, wszyscy smakosze zachwyceni!
Powiedz mi tylko, czy znasz jakiś smaczny budyniowy krem jako zamiennik do kokosowego? Wydaje mi się, że orzechowiec w cukierniach często ma taką ciemnawą masę budyniową, ale nie wiem, jak ją przygotować.
Nie miałam limonki i orzechów laskowych, ciasto zrobiłam na niskiej blaszce. Jest stosunkowo szybkie i łatwe, zostało przetestowane na rodzinie i znajomych: wszyscy bardzo zadowoleni. Ba! Luby całkiem szczerze powiedział, że to najlepsze ciasto, jakie kiedykolwiek jadł! Wchodzi na stałe do repertuaru.
Wszyscy byli zachwyceni - naleśniczki podobno zjawiskowe (niestety się nie załapałam... tym razem!), warzyw dużo, tak jak lubię - po prostu ekstra. Polecam!
Tort przetestowany - absolutna rewelacja! Zajadali się wszyscy, rodzinka i znajomi.
Zrobiłam - najlepiej smakowała mi, kiedy warstwy się już troszkę zmieszały i aromaty się wymieszały. Ciekawa. :)
Śmietana 18%, bez cukru. Pycha! W przyszłości spróbuję, czy równie dobry wyjdzie bez śmietanki. :)
Dodałam więcej orzechów, przy tym tylko 1 szklankę cukru i 1 tabliczkę mlecznej czekolady. Co ważne, piekło mi się prawie dwa razy dłużej. Tak czy inaczej, ciasto jest naprawdę przepyszne!
Przepyszne! Tylko trzeba uważać z czosnkiem, bo czasem jest bardzo aromatyczny i łatwo przesadzić. Zrobiłam raz na kolację, na pewno to powtórzę!
To nie są ciasteczka dietetyczne, bowiem zarówno pełne mleko w proszku jak i wiórki kokosowe mają stosunkowo dużą zawartość tłuszczu. Jednak muszę przyznać, że są łatwe i szybkie w przygotowaniu, ładnie się prezentują i świetnie smakują. Do tego nietrudno można je uformować. Osobiście preferuję wariant z cukrem pudrem, no i w miarę wysokie porcyjki. W każdym razie - gorąco polecam ^^
Mięsko po prostu rozpływa się w ustach, jest delikatne i aromatyczne.
Do odgrzania również nieźle się nadaje.
Polecam, jak wszyscy z resztą ;)
Aniołek jest przepyszny (robiłam już dwa razy i nie mam zamiaru na tym poprzestać!).
Amoniak dosyć dobrze zastąpić można właśnie proszkiem do pieczenia.
Sodki zdecydowanie nie polecam.
Nie wiem, z czego dokładnie to wynikało, ale na sodce ciasto było miejscami gorzkie i popsuło efekt.