Dorotaxx, dziękuję :-)) Wiedziałm, że w sprawie linków można na Ciebie liczyć :-))
Basiek, to jest zwykła stalowa miska. Pozdrawiam
PatrycjoO i Danko, dziękuję za miłe słowa. Faktycznie z koparką to synek zaszalał :-))Poszperaj w internecie napewno coś znajdziesz, ja tak na szybko znalazłam http://images.google.pl/images?gbv=2&ndsp=18&hl=pl&q=excavator+cake&start=0&sa=N później jeszcze poszperam to może oś Ci podrzucę. Pozdrawiam.
OK, będę czekać :-)) Na tym użytkowniku z Allegro nie zawiedziesz się napewno. Pozdrawiam.
Uleczko58, używam barwników spożywczych, zakupionych w tortowni www.tortownia.pl , bądź też kupionych na allegro http://www.allegro.pl/show_user.php?search=prostozformy . Jeśli masz obawy co do takiego barwienia to powiem Ci, ze masy bardzo łatwo odchdzą od ciasta, więc można je poprostu zostawic na talerzyku i ich nie jeść. Jednak taka kolorowa dekoracja, naprawdę wzbudza zachwyt u dzieci. Pozdrawiam serdecznie :-))
łOSOS, ja pierwszy raz tę Biedronkę piekłam na jakąś uroczystość w przedszkolu, a później, to już każdaokazja była dobra :-))
Frotko, moja miska ma średnicę (bez rantów) ok. 26cm. a wysokości ok.10cm. Pozdrawiam was serdecznie i pamiętajcie, ze w zasadzie to może być każde sprawdzone przez was ciasto:murzynek, piaskowiec ... masy też mogą być według uznania, ważne, by było to smaczne.
łOSOS dziękuję :-)) Naprawdę nie jest to trudne do zrobienia:-))
Witaj, fajnie, że zamieściłas ten przepis. Podejrzewam jednak, że w Tylo powder, bedzie dla nas "pies pogrzebany":-(( Produkt niedostępny w Polsce. Pisałm już kiedyś na forum, że strasznie ubolewam nad tym, ze nasz rynek jest strasznie ubogi w takie produkty. Pozdrawiam
Nie napisałam jeszcze jednego: śliczny torcik!!
Gumciu, śliczna :-)) Powiem Ci, że ja juz się spotkałam, ze mała jubilatka rozpłakała się, jak mama chciała pokroić tort... Dopiero jak jej wyjęliśmy laleczkę ze środka, to pozwoliła kroić.
Gumciu, śliczna :-)) Powiem Ci, że ja juz się spotkałam, ze mała jubilatka rozpłakała się, jak mama chciała pokroić tort... Dopiero jak jej wyjęliśmy laleczkę ze środka, to pozwoliła