Brownie przepyszne!Rozpływające się niebo w gębie.Dziękuję za przepis.
Od swojego ostatniego postu w temacie zakwasu piekłam już 4 chleby.Pierwszy wyrósł minimalnie,prawdopodobnie dlatego,że zakwas był bardzo młodziutki a do ciasta nie dodałam drożdży.W smaku jednak był rewelacyjny!Pachnący,prawdziwy chleb żytnio-razowy,wilgotny i sprężysty o chrupiącej skórce.Do drugiego chleba dodałam ociupinkę drożdży i tu uzyskałam efekt odwrotny gdyż ciasto dostało porządnego kopa,rosło jak szalone wylewając się z keksówki.To co najważniejsze czyli smak wciąż był jednak wspaniały.Dopiero 3 i 4 chlebek wyszły mi tak jak powinny,ładnie wyrosły bez dodaktku drożdży.Jutro piekę kolejny.Przez półtora roku piekłam chleb na drożdżach i wydawało mi się,że lepszego nie ma,teraz jednak moge stwierdzić z całą stanowczością,że chlebowym wypiekom na zakwasie nie dorasta do pięt.Prawdziwe pieczywo to tylko to na zakwasie.A tak na marginesie już to wyczytałam,że njstarszy zakwas n świecie ma 400 lat!!!
Wkn mój zakwas ma tydzień,obecnie po nocy wygląda tak jak na twojej ostatniej fotografii w artykule-jest rozwarstwiony,na dole mąka a na górze woda,zaraz go zamieszam a jutro zrobię swój pierwszy chleb na zakwasie.Ogólnie proces robienia zakwasu przebiegał dokładnie tak jak to opisałaś,mam więc nadzieję,że będzie idealny.Od półtora roku sama wypiekam chlebki do tej pory szłam jednak na łatwiznę i przygotowywałam pieczywo na drożdżach,teraz dojrzałam do zakwasu.Przymierzam się do skorzystania z twojego przepisu na ten chlebek żytni na zakwasie ze słonecznikiem.Dam znać jak zakończyła się ta moja zakwasowa przygoda a właściwie to chyba powinnam napisać jak zakończył sie pierwszy krok tej przygody bo czuję,że zakwas mnie wciągnął.A próbowałaś już robić słodki placek drożdżowy na zakwasie?Chodzi mi to po głowie,ponoć takie wypieki są pyszne i lepsze niż na drożdżach.Jeśli moje pierwsze chlebki na zakwasie będą udane to myślę,że pokuszę się o upieczenie placka z owocami na zakwasie.Pozdrawiam i dziękuję za przejrzyście i zrozumiale napisany tekst.
Dr Oetker ma w swojej ofercie budyń migdałowy tyle tylko,że ma w nazwie pudding a nie budyń i to co niektórych może wprowadzać w błąd.
Kotleciki pyszne,delikatne a zarazem bardzo syte.Dałam mniej tartej bułki a zamiast majonezu do farszu użyłam serka almette.No i 2 ząbki czosnku wycisnęłam do masy kalafiorowej bo jestem od czosnku uzależniona.Córa wcinała aż jej się uszy trzęsły.Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
Gabigold ,mam nadzieję,że autorka się nie obrazi za to że ci odpowiem.Ja takie foremki-rurki zakupiłam na Allegro,jest ich tam naprawdę dużo.
Oj tam,oj tam....wszystko było jak w przepisie,tłuszcz,mąka,cukier,owoce,proporcje też zachowane,najważniejsze,że wyszło pyszne.Mnóstwo ludzi modyfikuje przepisy zgodnie ze swoim gustem.Przepis to dla mnie często tylko baza,podstawa do eksperymentów.Przeczytałam wszystkie opinie o tym ciachu i mnóstwo użytkowniczek go zmodyfikowało coś zastępując czymś.
Ciasto jest przepyszne!!!Zrobiłam na Dzień Ojca i to był strzał w 10!Mam sporo przepisów na proste i szybkie ciasta z owocami ale to zostaje moim numerem 1.Przepis lekko zmodyfikowałam,zamiast margaryny użyłam masła a biały cukier zastąpiłam trzcinowym.Zamiast rabarbaru były truskawki a na wierzchu kruszonka z cukru trzcinowego,mąki pełnoziarnistej i masła.Dziękuję za wspaniały przepis!
Miło mi,że jako pierwsza mogę wyrazić opinię o tej sałatce i to opinie pozytywną.Sałatka jest bardzo smaczna szczególnie następnego dnia gdy całość się przegryzie.Następnym razem dam więcej chrzanu i czosnku do sosu.Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
Sałatka jest rewelacyjna,dodałam jeszcze ogórki konserwowe a zamiast polędwicy sopockiej szynkę konserwową.Na stałe wchodzi do mojego domowego menu.Dziękuję za przepis i pozdrawiam!
Coś rzeczywiście jest w stwierdzeniu,że blok jest "mleczny" ale to wina mleka w proszku a nie kakao.Nie każdemu odpowiada smak mleka w proszku,jeśli ktoś za nim nie przepada z pewnością od razu go w tym bloku wyczuje.Cóż,tak jak ze wszystkim dla jednych jest to wada a dla innych zaleta.
Blok wyszedł bardzo smaczny.Dodałam tylko 1 szklankę cukru a i tak był trochę za słodki, nastepnego dnia jakby się przegryzł i było juz ok.Masa wyszła bardzo gęsta,mikser rozgrzewał mi się podczas pracy do czerwoności i bojąc się zepsucia sprzętu całość wymieszałam pod koniec a właściwie zagniotłam ręcznie.Masę przełożyłam do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia co pozwoliło na bezproblemowe wyjęcie bloku.Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
Myślę,że możesz spokojnie zrobić z mniejszej ilości drożdży,ja ostatnio piekę chleb do którego dodaje się zgodnie z przepisem pół kostki drożdży.Ostatnio miałam tylko ćwierć kostki i tyle dałam a chleb wyrósł pięknie jak zawsze więc z tymi drożdżami to chyba spokojnie można eksperymentować.Ciezę się,że bułeczki cieszą się takim powodzeniem.
Pyszny sosik do mięs i do warzyw,jak ktoś lubi kuchnie śródziemnomorską to krem na pewno mu podpasuje.Użyłam zielonych oliwek,wolę je zdecydowanie bardziej niż czarne.Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
Przedwczoraj robiłam tą szarlotkę po raz kolejny-to moja ulubiona,szczególnie wyśmienicie smakuje podana na gorąco z lodami i bitą śmietaną.W czasie dodawania sypkich składników zorientowałam się,że nie mam w domu proszku do pieczenia,zaryzykowałam więc i upiekłam bez niego.Wyszła pyszna jak zawsze,na wysokość ciasta też to nie wpłynęło można więc się bez proszku spokojnie obejść.