Czekoladka145 bardzo dziękuję i przepis już jest w ulubionych a wypróbuję go na szkolną imprezę syna w piątek i dam znać jak mi poszło:)
Mam pytanko ile tego sosu "wychodzi"i czy tych grzybów musi być aż tyle?? 1kg i to suszonych?? mam chęć na ten sosik ale koszt grzybów mnie przeraża.Czekam na odpowiedz i pozdrawiam:)
Czekoladka mam zamiar wypróbować Twój przepis i proszę o informację czy serek musi być mascarpone czy można go zastąpić jakimś innym?? oraz proszę o podanie wielkości blachy w której pieczesz biszkopt.Pozdrawiam Aguś:)
Takie grzybki są przepyyyyyyyszne:) sama je robię jak tylko uda mi się dostać troszkę świerzych leśnych skarbów:)Polecam szczerze:)
Mam podobny przepis:) dodaję jako i ser żółty jak również garść drobno pokrojonej pory lub szczypiorku:)Pyyyyychotka:)
Polecam tę sałatkę,jest naprawdę pyyyyycha:)Sama ją robię często i zawsze znika:) Jest szybka,tania i jeśli zostanie może stanowić dodatek do kanapek na kolację lub jako dodatek do innej surówki bądź sałatki
Zdradźcie mi proszę sekret jak duży ma być to serek waniliowy? 150-200gram może ktoś zna jakieś szczegoły?
czekam z niecierpliwością bo chcialabym upiec je dla moich synków
Ilka robię też taką pieczeń ale ja jako farsz dodaję podsmażone pieczarki które wykładam na ser i do tego kolorowa papryka zrumieniona z cebulką sprubuj pyyychotka u mnie żadne przyjęcie nie może się bez tego obejść
Carmela ja również nie raz slyszalam o tym przepisie i próbowalam podejść do niego ale szczerze mówiąc nie wiedzialam czy te kraby to mają być surowe czy coś z nimi zrobić??? a szkoda było mi kasy by ją wypróbować. powiem szczerze nie wiem jaki smak mają surowe kraby???? połączenie reszty składników bardzo lubię i często wykorzystuję np.podobnie jak twoja salatka z krabami ja robię z kurczakiem ktory np.zostal z obiadu spróbuj pozdrawiam
aryt skożystam z Twojej rady i wypróbuję bo dotychczas robiłam dokładnnie tak jak jest w twoim przepisie pozdrawiam
ilka dlaczego nie mogę dodać twego przepisu do ulubionych????
zrobilam wczoraj by mieć obiado kolację na dziś ale nie doczekała jest pyyyyszna
Świetny pomysł gratuluję i serdecznie polecam ,ja dodaję jeszcze ok 1 kg.pomidorów spróbujcie
powiem szczerze Twoja pizza uratowała mi wczoraj życie bo od rana nie miałam nic w ustach, po pracy lecialam na wywiadowkę a wróciłam o 19,30 dzieciaki w domu głodne i od progu słyszalam mama co na kolację więc zaserwowałam im Twoją pizzę sama się najadłam a chlopakom tak smakowała że wybaczyli samotny dzień bez mamy którą mieli ochotę zjeść na kolację Dziękuję
dziękuję Teresko sprobuję przy najbliższej okazji pozdrawiam