Już przepis wylądował w ulubionych.Pozdrawiam.
Marciu 2003,sosiku to może nie,ale tym tłuszczykiem,który powstanie z pieczenia tez możesz polać ziemniaki.Pozdrawiam.
Ciasto pyszne.
Ja do lukru wyciskam jeszcze sok z cytryny.
Ja też jestem za ignorowaniem.Przecież BBb zaistniał/a dopiero dzisiaj,jeszcze nie wpisał/a żadnego przepisu a krytykuje inne.Zobaczymy co sam/a wniesie.
Takie rogaliki piekę od dawna i też z czystym sumieniem mogę napisać są pyszne
Tak białą.
Piękny wiersz Janku,aż się łezka w oku kręci.
Ja narazie daję do ulubionych jak upiekę to napiszę jak smakował.
Dzięki za podpowiedź,przepis dałam do ulubionych.
Rzeczywiście sprawdziłam i nie ma żadnego przepisu TERESY tylko same tytuły.
To sobie nie upieczemy ciacha,a szkoda może nawet przepisy przypadły nam do gustu a tak musimy obejść się smakiem.
Każdemu może się przydarzyć wpadka.Jak TERESA dojrzy to napewno napisze przepis.
Z czystym sumieniem mogę napisać,że ciasto smaczne i bez zakalca.
Może wychodzi wam zakalec dlatego,że dajecie produkty o różnej temperaturze.Ja zawsze conajmniej pół godziny przed pieczeniem wykładam produkty z lodówki i jak narazie ta metoda się sprawdza.
Przepraszam,że ja ci odpiszę ale wydaje mi się ,że poprostu chodziło o 2-3 ząbki czosnku.
A ja zaryzykuję i upiekę a co wyjdzie to napiszę.
Napewno spróbuję,mama trochę ususzonych to wykorzystam.