Robiłam małe polędwiczki, pycha , tylko solić delikatniej, a po suszeniu na pare dni do lodówki. robi się miękka, delikatniutka, tylko czekać trzeba.
Zrobiłam kolejny raz schab i pierwszy- polędwiczki - pychota,po dwóch dniach już dobre. Wedliny wchodzą na stałe do naszego domu. Dziękuje !
Zawsze zastanawia mnie podawana waga poszczególnych składników , np. dlaczego 23 dag maku, a nie 25 dag - różnica niewielka , nie zmieni wiele smaku potrawy ?
Robię taką sałatkę do obiadu. Dobra rada: aby kapusta miała ładny kolor wlewam ocet przed jej odcedzeniem i zostawiam na chwilę - radzę spróbować.
W twoim opisie klas mięsnych pisze "mięsa drobne", czyli okrawki powstające przy rozbiorze tuszy, w żadnym razie karkówkę nie można zaliczyć do klasy II. Nie czepiam się, tylko uważam, że należy pisać tak, aby każdy, nawet początkujący "producent" kiełbasy to zrozumiał, a mięsa klasyfikować zgodnie z normami.
Wystarczy edytować przepis i dodać polską nazwę, z korzyścią dla przepisu i z szacunku dla użytkowników
Grzyby "porcini" to po prostu nasze prawdziwki - borowiki. Może dobrze byłoby wstawić w składnikach polską nazwę ?
Robię ten boczek już od dawna, nie potrzeba bułki, mleko bardzo dobrze łączy się z mięsem , jest nieco twardszy od pieczeni rzymskiej, smak zależy od ilości czosnku i natki pietruszki. Daję sól ziołową /mój przepis/ , nie daję vegety. Wspaniała odmiana po zwykłych kiełbasach.
Od kiedy to karkówka jest mięsem II klasy ?
Jest nas więcej, ale nie ma potrzeby powtarzać. Piszesz 0,5 kg wołowiny z kością - po co z kością skoro się jej nie wykorzystuje w przepisie ?
To jest moja "suszarnia" wędlin w kuchni - z lewej strony uchylone okno, z prawej rura od kaloryfera . Może przyda się mój pomysł.
Właśnie się zastanawiałam, czy można w ten sposób suszyć inne mięsa niż schab, no i mam odpowiedź. Polędwica zjedzona, teraz będzie karczek.
Na forum jest wątek o pieczeniu pierników, przeczytaj - dużo się dowiesz.
Chciałamym się dowiedzieć, jak długo można przechowywać te śledzie w lodówce ?
Zrobiłam, mięso wisiało blisko kaloryfera, ale przy uchylonym oknie. Bardzo smaczne, będzie powtórka, podałam dalej - już się mięsko marynuje. Dziekuje za przepis.