Przykro mi ,że ogarnia Cię smutek , ale głowa do góry ! ja przeżywałam takie chwile dawno , dawno temu ...pierwsza milosć...i miałam wciaż w glowie urywek wiersza Marii Pawlikowskiej -Jasnorzewskiej;
.....nie widziałam Cie już od miesiaca ,
jestem może bledsza, trochę bardziej milczaca...
lecz jednak mozna żyć bez powietrza...
pozdrawiam alga
Janku piękny wiersz....jednak pierwsza wiosna zawsze gdzieś w pamięci ...
....nostalgicznie....pięknie....
skorzystałam z Twojego przepisu i dopiero teraz spieszę doniesć ,ze jest super , Babka wyrosła pięknie , choć w moim piekarniku nieco sie podpiekła, ale smak i puszystość mówia same za siebie .Dołaczyłam przepis do ulubionych . Mój młodszy syn uwielbia babki , a ta była naprawdę smakowita, dziekuję i pozdrawiam ...alga
....jest super !!!! pozdrawiam