Balbino a co z miazszem z pomidora?Wykorzystujesz go jakos?
Olka 76 jalowiec sie nie sypie wiec spokojnie mozesz go trzymac w domu,Jedynie moze ci uschnac ale sypac sie raczej nie bedzie.Ja jak pracowalam jeszcze w kwiaciarni to jak nam sie nie sprzedaly wszystkie wianki z jalowca zywego a uschnol to malowalysmy go sprayem i wykorzystywalysmy do innej dekoracji,a sypac sie nie sypal.
Melduje ze ciastka upieczone,polukrowane a wlasciwie poczekoladowane,oblalam 3 roznymi czekoladami ale przewaza gorzka.Wlozone do pudelek i czekaja na swieta.Dziekuje za przepis
Dorotko jeszcze troche ci pomarudze mam pytanie .Dzis robilam ciastka i siedza sobie jak narazie w zimnym piekarniku i czakaja na jutro na pieczenie.Moje pytanie jest takie -czy moge piec np.dwie blaszki ciastek za jednym razem np.na termoobiegu?Trzeba moze wtedy wydluzyc czas takiego pieczenia?Zrobilo mi sie tych ciastek dosyc duzo mialo byc z podwojnej porcji a zrobilo sie w koncu 2 i pol porcji ,tak zapamietale siekalam te bakalie ze jakos mi sie tego za duzo nasiekalo wiec i bialek dorzucilam wiecej i reszty tez.A oplatki do pieczenia mialam tez nie za wielkie 70mm wiec mi wyszlo57ciastek.Teraz mam na 4 blaszkach porozkladane ciastka i jeszcze na duzym talerzu czekaja na jutrzejsze pieczenie.Gdybym piekl po dwie blaszki to by bylo na dwa pieczenia i jeszcze potem
Przygladam sie ciastu i prawie identyczny w wygladzie jest 3 bit ktory robilam .W 3 bit nie ma platkow migdalowych ale calosc podobna.Mysle ze twoje ciasto bedzie tez dobre.
Ach zapomialam odpowiedziec Dorocie prawda ze warto je upiec,sa pyszne.Moglabym podobne kupic gotowe ze sklepu ,ale te z przepisu Doroty sa o niebo lepsze.Dodam ze robilam w tymtym roku z podwojnej porcji i w tym roku tez bede robic z podwojnej.Wiec polecam naprawde
Ja w tamtym roku Dorocie zadawalam tez wiele pytan zwiazanych z tymi ciastkamipytalam o niemieckie nazwy niektorych przypraw bo od niedawna mieszkalam dopiero w Niemczech i nie wszystko wiedzialam,Ale bedac w tym roku w polsce i robiac zakupy w duzych sklepach widzialam takie oplatki do pieczenia.Warto sie porozgladac w Realu,Tesco lub Carefurze
Ja w tym roku znowu robie na Swieta Bozego Narodzenia twoje pierniki.W tamtym roku szybko zniknely
To ma byc trzy czwarte szklanki miodu .Mysle ze dobrze napisalam ten ulamek na komputerze,gdybym napisala 3-4 szklanki to wtedy byloby wiadomo chyba ze to od 3 do 4 szklanek a wstawiajac linie ukosny to ulamek nie wiem czy dobrzue ja to rozumuje ale inaczej zapisac ulamka nie potrafilam.
Smakowicie wyglada musze sprobowac zrobic, ale w przyszlym tygodniu bo nie mam boczku w domu,a zakupy zrobilam wczoraj i boczku nie uwzglednilam.Czy moze byc keksowka zaroodporna taka ze szkla bo taka mam i czy ja trzeba tez wysmarowac?
Bardzo cie przepraszam ale wczoraj nie zauwazylam tego ze jeden tekst jest w jednym nawiasie i te drugie proporcje sa w drugim nawiasie,ale wczoraj dosc pozno czytalam ten przepis a bylam zmeczona.Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
Krysto mam troche problem z rozszyfrowaniem tych przypraw napisalas---4 łyżeczki przypraw (2 cynamonu,1 goździków,trochę gałki muszkatołowej,1/2 łyżeczki pieprzu - ja biorę 2 łyżeczki przyprawy do pierników,1,łyżeczkę kawy,1/2 łyżeczki pieprzu i trochę cynamonu .Moglabys mi wyjasnic te 4 lyzeczki przpraw to sa 2 cynamonu,ta galka muszkatolowa i pol lyzeczki pieprzu badz przyprawy do piernikow,ale potem piszesz ze znowu pol lyzeczki pieprzu i znowu troche cynamonu.Nie bardzo wiem czego mam sie trzymac ,a chcialabym ciastka upiec bo wygladaja na smaczne.I jeszcze jedno pytanie ta smietana ma byc slodka czy kwasna i raczej gesta czy rzadsza?
Szkoda ze ja nie widze choinki.Niestety niektore obrazki sie nie wyswietlaja sa tylko krzyzyki.Tylko kilka widac ale calej choinki niestety nie
Kwasna smietana jest gesta ,jak dodasz kokos i cukier puder jeszcze bardziej zgestnieje,przynajmniej mnie zawsze sie tak robilo.Pozatym zawsze uzywalam smietany bardzo gestej takiej co trzeba bylo z kubka wyciagac lyzka
Ja to ciasto znam pod nazwa-ciasto wloskie.Przepis dostalam dawno temu od pani jak w szpitalu lezalam.Jedyna roznica to w moim przepisie jest cukier waniliowy i 10dag rodzynek jeszcze i troche inne wykonanie,jablka pokrojone z cukrem ,cukrem waniliowym ,rodzynkami i orzechami ,razem mieszamy i zostawiamy na okolo 2 godziny(co daje chyba taki efekt ze ciasto jest troche ciemniejsze od twojego z tego powodu ze jablka ciemnieja i po dwoch godzinach puszczaja sok)jajka ubijamy dodajemy sode, olej i wlewamy do jablek i dodajemy na koncu make.Ciasto jest przepyszne,musze kiedys sprobowac upiec w takim wykonaniu jak ty podalas.