No właśnie u mnie zakrętki okazały się problemem Ponieważ nie miałam pojęcia w jakiej temperaturze zapiekać robiłam to w 200 stopniach. No i efekt jest taki: smalczyk pyszny, dobrze doprawiony, bardziej przypomina mielonkę, ale niestety słoiki mają wzdęte nakrętki, więc pewnie nie zawekowały się. Na próbę otwarłam 1 słoiczek, chociaż nie było to łatwe, bo gumowy środek zakretki stopił się i przykleił się do słoika. Ciekawe, co zrobiłam nie tak?
Jakie to proste i pyszne :-) Chciałam umieścić zdjęcie, ale nie zdążyłam, bo po pięciu minutach wszystkie ciasteczka zniknęły. Nigdy nie robiłam nic z ciasta francuskiego, poniewaz mąż nie przepada za nim, a tu proszę, podpowiada mi: Podziekuj tej Pani, pyszne
Super :-) gdybym nie przeczytała przepisu, tylko zobaczyła samo zdjęcie, to pomyślałabym "Jakie piękne, dorodne pieczarki!"
Lissanna, z tymi ziemniakami to pewnie wychodzi zupełnie inna sałatka. Chyba wypróbuję Twoją wersję, bo aż jestem ciekawa tego połączenia. Dziekuję za podpowiedź
Najpierw kupiłam gotowe ciasto francuskie, a dopiero potem zaczęłam szukać pomysłów na jego wykorzystanie. I natknęłam się na ten bardzo łatwy i pomysłowy przepis. Na pewno wykorzystam go na jakąś imprezkę. Dzięki.
Często robiłam tę samą wersję sałatki, ale pewnego dnia moja kilkuletnia córeczka stwierdziła, że w przedszkolu podają podobną sałatkę tylko lepszą! Dodają jeszcze potartą marchewkę. Ja mojemu dziecku ufam, ale tym razem połączenie słodkiej marchewki z tymi dość ostrymi ogórkami nie bardzo mi pasowało. Pełna obaw zrobiłam tylko malutką porcję z marchewką dla córy, a nam tradycyjnie tylko ogórki i cebulka. Po spróbowaniu wersji z marchewką od tej pory (tzn. od 8 lat :-) jemy tylko tę wzbogaconą wersję. Spróbujcie, jest znacznie łagodniejsza, zwłaszcza, że czasami ogórki bywają bardzo kwaśne.
Naisha, czy ta sałatka jest słodka, to pojęcie względne. Ja na przykład w ogóle nie czuję w niej słodyczy, bo jedynym słodkim składnikiem sałatki jest ananas. Możesz po prostu dodać go trochę mniej. Albo, zgodnie z podpowiedzią "lusia10", dodać do majonezu czosnek - wtedy słodyczy na pewno nie poczujesz. Jeśli ją zrobisz to proszę daj znać jak smakowała mężowi.
PIJANA ŚLIWKA to jest to!!! Zrobiła furorę wśród rodziny! Zmodyfikowałam tylko polewę, tzn. nie dodawałam masła, ale dodałam troszkę więcej mleka. Polewa ma wtedy miękką konsystencję, lepiej się kroi, a całość smakuje jak śliwki w czekoladzie. PYCHA!!! Dziękuję za przepis.
To takie proste, że aż troche dziwne. Ale dodane komentarze upewniają mnie, że ciacho powinno wyjść. Spróbuję zrobić. Mam tylko pytanko: w jakiej formie je pieczesz (mam na myśli wielkość) ?
Oj! Obawiam się, że w tym przepisie zapomniałaś włożyć do naczynia żaroodpornego główny składnik potrawy tzn. kalafior.
Lusia10 - Dzięki za podpowidź! Nie pomyślałam o czosnku, a przecież jestem jego zwolenniczką! W sobote robię imprezę to skorzystam z Twojej porady. Pozdrawiam