O to coś dla mnie:)mój mężulek uwielbia ciasta z masami:)a to wyglada bardzo masowo:)wiem,ze masa z ananasów jest pych a tu z orzeszkami i bakaliami moze tworzyć fajne połaczenie.Blaszka ma być duża jak rozumiem? nieługo pierwsze urodziny mojego synka,zastanaiwma sie czy nie zrobic tego ciasta w formie torcika? chyba sie nadaje?pozdrowki,jak upieke napisze o efektach:)
ciacho odlot ale mam jedno pytanko:czy ciasto z sezamem ma być takie twarde?? nie ujmuje ta twardosc nic w smaku ale kroić ciezko:)
krem jest zimny,nie za rzadki... a robiłam zawsez na masle i było ok...a teraz pogrom normalnie.Chyba sie wezme za te palme albo Kasie jak niektórzy proponowali...Ale mam obawy:(czy nie czuc tej margaryny w masie????dzieki za odpowiedz:)
ja tez zrobiłam własnie i sie obżeram:)Swoja droga powinnaś sie cieszyć Ajra ze zwykłe pierozki wywołały taka dyskusje:)) Ja pocztakujaca gosposia nie jestem ale czasem brak mi właśnie proporcji(bo zawsze uczyłam sie na żywca).i tu mam piekne proporcje:) w koncu tu nie zamieszcza sie tylko nieznane przepisy ale tez te -a moze przede wszytskim-te znane:) By było sie na czym wzorowac:)pierogi pycha:)pozdrawiam
Basiu,ja mam pytanko odnośnie masy:) tego ciasta jeszcze nie piekłam,wyladowało w "ulubionych" ale w przepisie wyparzyłam,ze mase robisz podobna do tej co ja robie:) z zółtkami.Ostatnio jdnak miałam pewien problem z masami,poruzałam ten temat nawet na forum.Nagminnie mi sie scinały co wczesniej sie nie zdarzało:(moze jako sparwdzona"firma" masz swoj sposob by temu zapobiec na przyszłość???i pomysł skad to sie brało??? bo pieke od lat a dopeiro niedawno jakby jakis pomór... i ptanko czy do mas uzywasz masła czy np. Kasi?pozdrawiam i dzieki za odpowiedz z góry:)
szumi w głowie po kawałku tego ciasta:))))
e tam :))zaryzykuje z jajami w takim razie:))dzieki i pozdrowionka:)
wylądowało w "ulubionych" tak na wygląd bo jeszcze nie robiłam:)) Ale mam pytanko, ten jajcok o którym piszecie to gotowy ajerkoniak,tak?Tez sie boje dawać surowe jaja i wolałabym dać dla spokoju takie gotowe:))) I wtedy dołozyć do niego żelatyne? zastanaiwam sie ile?też łyzeczke? Ile wychodzi tego Twojego robionego kremu? tak na oko?szklanka? pozdrówki:)
a ja robie wersje mniej kryzysową:) każdyplacek smaruje powidełkami, na to masa grysikowa:) a na wierzch polewka:)mniam:
pozwoliłam sobie zajrzeń do tego milky way'a:) Niby podobne a troche inne,np.brakuje w cieście powidełek. i kakao nieobecne w masie:)zrobie chyba jakis mix z tych dwóch ciast;)no i mase robisz inną. nie grzejesz wszytskiego razem:)mam wiec dylemat jak ten osiołek:)które zrobic:)
postanowione:)robie w weekend:)dzieki Wam:)pozdrówki
dzięki za odpowiedz:))może bede robić na weekend:)ta masa z mlekiem w proszku mnie kusi;)i czy poczekać az zgestnieje czy taka rzadka na ciasto? aaa ,ii prosze o trudne ciasta :))uwielbiam takie skomplikowane:)pozdrówki
no i co z tą masą??? Ona ma byc rzadka a potem zgestnieje?
aha A.P. odpowiedz tu:)
mam pytanie:)chciałabym zrobić ale sie trocche boje po wypowiedzi poprzedniczki:))) Jesli chodzi o przepis to piszesz ze białka ubic a potem dodawać kolejno składniki i mieszac po dodaniu kazdego. To cukru nie ubijać z białkami tylko wymieszac go jak reszte warzecha???