AAAA zapomniałam jeszcze o majonezie, chrzanie i kethupie
a u mnie jeszcze nie może zabraknąć budyniu czekoladowego, galaretek, kisieli i bułki tartej
Dzisiaj robię żeberka wg Aleex i do tego kapustę z ziemniaczkami, mój mąż w końcu się doprosił ;-).
Zamierzam dzisiaj zrobić ciasto z podwójnej porcji, czy jeśli jutro nie wykorzystam całego ciasta, to czy mogę je zamrozić?
Szarlotka pychotka i łatwa do zrobienia.Jak już miałam wymieszne wszystkie składniki przypomniało mi się, że nie dałam mąki ziemniaczanej. Dałam ją na końcu i też się udało. Dziękuję za przepis, na pewno jeszcze do niego wrócę.
kasiaczek-1987 zrobiamł dzisiaj serniczek o smaku capucino, tylko troszkę zmodyfikowałam przepis. Zagotowałam niecałą szklankę mleka, wsypałam "tak na oko" 4 łyżki capucino o smaku śmietankowym, wymieszałam i ostudzone wlałam do masy serowej, żelatynę oczywiście dałam na końcu i troszkę więcej o jedną łyżeczkę. Acha, nie dawałam już śmietany. Na górę tylko posypałam potarkowaną kawową czekoladą. No i musze powiedzieć, że serniczek wszystkim smakował, na jutro to tak raczej niewiele zostało. Jak najbardziej nie przeszkadza mi, że mówisz mi na Ty ;-). Cieplutko pozdrawiam.
no chyba musze zrobić jabłuszka bo po Waszych komentarz znomu mnie naszła na nie ochota.
Aniula27 dziękuję, że zamieściłaś te fotki, bardzo apetycznie wyglądają Twoje jabłuszka.
:-) no pięknie, chwalisz się a mnie slinka ciurkiem leci.
Ja jeszcze nie zrobiłam o smaku capucino, nie miałam weny twórczej. Ale w niedzielę na pewno zrobię bo mężuś mi nie da spokoju.
Dziewczyny cieszę się, że smakowało ;-).
Drulitka 2łyżki masła, tak jak napisane w przepisie ;-)
Takie nalesniczki robię od paru dobrych lat, są świetne a najwazniejsze, że nie trzeba natłuszczać patelni ;-)
Myślę, że cytryna nie zaszkodzi. Jedynie co nie współga ani z galaretką ani żelatyną to właśnie owoce kiwi i świeży ananas. Ja następnym razem pokombinuję i zrobię masę serową o smaku kawowym ;-)
Kasiaczek ale zrobiłaś mi smaka na takiego serniczka. A co do smaku truskawkowego to pysznie brzmi. Ja czasami dodaję owoce bezpośrednio do serka bądź kawałki czekolady, raz zrobiłam z kawałkami bananów i czekolady. Wtedy daję troszke więcej żelatyny - 7 czubatych łyżeczek
Uffff, ciesze się że się nie poddałaś i następna próba sernikowa się powiodła. Pochwal się z czym zrobiłaś mój serniczek. Ja robiłam przedwczoraj z mandarynkami.
Nie wyszedł to znaczy, że nie stężał? Mi zawsze wychodzi. Ja żelatynę zalewam zimną wodą (gdziś 1/4 szklanki), czekam chwilę aż napecznieje i podgrzewam mieszając aż do rozpuszczenia, czasami też od razu zalewam ciepłą wodą lub mlekiem, rozpuczam i jeszcze ciepłą wlewam do masy. Zawsze się udaje.
Zaraz biorę się za pieczenie tego ciasta. Później się pochwalę jak wyszło ;-)