Musze przyznać że w twoim przepisie największym szokiem dla mnie było zobaczenie mięsa wieprzowego, nigdy nikt ani z mojej rodziny ani ze znajomych nie gotował rosołu na wieprzowinie, dla większości komu wspomniałam o tym, uznali wiepszowinę za zbrodnie w rosole. Z resztą jak najbardziej się zgadzam.
Pozdrawiam serdecznie.
a co z tym rosołkiem
Bardzo szybki, bardzo smaczny, włącznie z podaniem i zjedzeniem zajeło mi godzinkę .
Gratuluje pomysłu, idę przejżeć restę przepisów.