muszę kiedyś wypróbowac Twój przepis:)
Muszą byc dobre:)
zdjęcia dodane!!!:)
Ty masz pomysły Jamaico!Napewno to zrobię.Pozdrawiam.
Proste i napewno smaczne. Niedawno kupiłam herbatę orange Liptona i też świetnie smakuje i właśnie kojarzy mi się ze świętami.Pozdrawiam.
Bardzo zaciekawił mnie twój przepis , ale mam pytanie: ile tego kokosu dodac do masy,jeśli możesz podaj w gramach, bo wiórki sprzedawane sa w torebkach o różnej wadze, ile płatków migdałowych? Rozumiem , że 4 warstwy to:krakersy,krem,krakersy,krem.Pozdrawiam.
Aha i jeszcze jedno. Minusem tego ciasta jest to, że strasznie szybko znika.! Hahahahaha.
Upiekłam dzisiaj to ciasto.Jest rzeczywiscie bardzo dobre!Zmniejszylam ilośc cukru do 3/4 szklanki i jest dobrze./Choc dla mnie ciut za mało slodkie/A jeszcze jedna modyfikacja-blaszkę dałam 25x30 bo wydawalo mi się , że ciasta nie starczy na większą. I miałam rację.Ciasto w tej mniejszej blaszcze wyszło takie jak na zdjęciu.Pozdrawiam.
Dzisiaj zrobiłam to danie! Jest naprawdę pyszne!Moja rodzinka była zachwycona.Pozdrawiam
Jak to ładnie wygląda....Ciekawy przepis...Pozdrawiam
To wspaniała wiadomośc sprawa się wyjaśniła!Bardzo dziękuję miłym wużetowym kuchareczkom.Pozdrawiam.
Anginku nie można ciasta przekroic na dwie połowy bo na ciasto kładziemy masę kokosową.Jak przekroimy na pół to odetniemy kokos haha,nutko odezwij się!
Nutko do ciasta chyba nie dodajemy mleka tylko mąkę.Z przepisu wynika,że pieczemy jedno ciasto , to co mamy przekładac?Jeśli możesz tro popraw przepis,bo zainteresowałam się twoją propozycją.Dziękuję Dorota40
I właśnie o to chodzi,te kotlety uwielbiają moje dzieci,bo tych w panierce mają czasami dosyć.
Ja znam przepis na babkę ziemniaczaną gdzie nie dodaję kaszy mannej,gotowanych kartofli i oleju.Jest mniej produktów,ale babka jest też super.Mój mąż bardzo ją lubi.Najgorsze jest tarcie kartofli,ale ja mam na to swój sposób.
Mam taką starą sokowirówkę, w której produkty odciśnięte są miałkie i potem łączę to z sokiem wyciśniętym i mam starte ziemniaki.Inaczej pewnie zbyt często u mnie nie bytłoby "baby".A na marginesie narobiłaś mi smaku z tą babką.Pozdrawiam