Godne polecenia, maz sie najesc nie moze. Niestety tak samo brutalnie z nim sie obeszlam, wyszlo smakowite i mysle, ze posluzy mi jako baza do ciast z roznymi dodatkami! Aha i nastepnym razem bede bardziej milosierna, dam mu podrosnac.
Zobaczcie, czlowiek uczy sie cale zycie! Ja to raczej mam problem z wypukloscia biszkoptu, ale wg Bubel na to tez dziala to przewracanie. A co zrobic gdy pieke w blaszce prostokatnej? Bokow nie moge z niej, jak z tortownicy, zdjac wiec chyba i nie smarowac sie nie da. A jak sie posmaruje, to wtedy z blaszki sam wypadnie. Co zrobic, moe macie swoje sposoby?
A czemu ma sluzyc to przewracanie tortownicy?
Moja wyjelam przed minuta z piekarnika, wyglada super, degustacja po ostygnieciu. Odnosnie kruszonki, robilam wg przepisu Aleex, ale skuszona komentarzem Olusa1 dodalam zoltko i to byl blad, bo wyszla jedna wielka klucha, ktora musialam potarkowac, wiec chyba lepiej trzymac sie przepisu, nauczka na przyszlosc.
Aha, "0,1" oznacza 0,1 kg?
Nie lubie czytac dlugich przepisow, ale w tym mnie cos zaintrygowalo... Opis jest bardzo dynamiczny! Chyba jestes nauczycielem(?) Zastanawiam sie czy te wszystkie rodzaje miesa ugotuja sie jednoczesnie, mam ochote sprobowac.
Bardzo diekuje
Sweetya, sa nz prawde rewelacyjne, gratuluje, ale talent!
Nutella, poradz mi prosze w jaki sposob bezpiecznie, tzn tak, zeby za bardzo sie nie zdeformowaly, przeniesc wyrosniete paczki do garnka z tluszczem. Kiedys to byl moj najwiekszy problem i od tego czasu paczki kupowalam. Zachecona jednak takimi dobrymi opiniami nabralam ochoty, ale nie chce poniesc porazki z powodow "technicznych". Moze inni uzytkownicy zdradza mi swoje sposoby? Wyrosniete paczki sa bardzo miekkie i delikatne. Kiedys widzialam jak sie smazy paczki w Dunkin' Donuts i tam piekarz wykrawa je foremka, ulkada na taka druciana siatke-tace i po wyrosnieciu wklada paczki razem z ta siatka do rozgrzanego tluszczu, smazy i wyciaga siatke a na niej usmazone paczki. To produkcja masowa ale jakis, nawet dobry sposob maja. Aha, u nich paczki nadziewa sie maszynowo po usmazeniu.
Madziu, czy to ma byc kielbasa z polskiego sklepu, czy italian sausage? (lagodna czy ostra?)
Musze koniecznie sprobowac, czy seler po sparzeniu jest nadal chrupiacy?
No tak, ale 5 dkg drozdzy to jest taka kostka, nawet jej sie nie rozkrusza? Mam juz w ulubionych. A jak myslicie, makowiec da sie z tego ciasta zrobic?
a ja do goracego budyniu wsypuje jasne rodzynki, ktore potem pecznieja i nadaja taka kwaskowata nute calemu ciastu!
A powiedz mi, czy nie masz problemu z makaronem w tej zupie nastepnego dnia, nie rozmieka ci za bardzo?
Aleex, oczywiscie, ze kazdy ma swoja metode, a moje spostrzezenia sa tylko po to, zeby moze, ewentualnie komus podsunac inny , nie koniecznie lepszy, nie koniecznie gorszy sposob, po to wlasnie sa komentarze, prawda? I wcale nie sugerowalam, ze Twoja galantyna sie rozpada, moja sie kiedys rozpadala, dlatego metoda prob i bledow i sluchajac rad bardziej doswiadczonych doszlam do swego sposobu! Calusy, galantyna jest super!!!