Dzięku za informację...to faktycznie ma sens. Zyczę smacznego ;-))
Robiłam goloneczkę po raz pierwszy i nie byłam pewna czy wyjdzie... ale się UDAŁO!!! Jedyne co zmieniłam w przepisie, to dałam piwo ciemne (mocne) dla wzmocnienia aromatu, a na końcu podczas pieczenia dodałam tą nową przyprawę w kosteczce Kamisa czosnkową. No dosłownie palce lizać. Dziękuję za przepis. Tylko nie do konca wiem czemu miało służyć to pierwsze podpiekanie (oczywiście zrobiłam to... ale zżera mnie ciekawość jaki jest tego cel ;-) ).