puszka krojonych pomidorów - polecam z bazylią firmy Valfrutta (do kupienia między innymi w carefurze)
2 marchewki
1 pietruszka
pół selera
por
cebula
2 ząbki czosnku
sól, pieprz zielony w ziarnach, 2 ziarenka ziela angielskiego, listek laurowy
3 kotki rosołowe: 1 z kurczaka, 1 wołowa i jedna pieczeniowa
do zabielenia: kefir
Warzywa obrać, pokroić w kostkę, cebulę zostawić w całości, czosnek przekroić na połówki.Wstawić wode z warzywami, doprowadzić do wrzenia, dodać przyprawy,kostki rosołowe oraz pomidory z puszki. Gotować póki warzywa nie zmiekna, w razie koniecznosci doprawić. Podawać z ugotowanym makaronem, lub ryżem. Na talerzach zupę zabielić kefirem. Nie wlewać go do garnka, bo zupa nam skiśnie.
W razie gdyby jednak zdażyło się wam użyć pomidorów bez bazyli, polecam na koniec dodać tej przyprawy do zupy
W sumie trzustkowcy nie powinni jeść cebuli, ale w szpitalu od innych pacjentek dowiedziałam się, że jak włoży się cała cebule do zupy, to nada ona odpowiedniego smaku potrawie, a konsumować jej wcale nie trzeba (to samo dotyczy czosnku, dlatego go nie przeciskałam przez praske, a jedynie przekroiłam na pół, a jego kawałki będące na talerzu usunełam).
Kostek też można używać, ale z umiarem
Ja używam odtłuszczonych i z mniejszą ilością soli z Winiar i nic mi nie jest (oczywiście,nie zaraz po wyjsciu ze szpitala)
Izuś jakbyś wkleiła ich zdjęcie w komentarzach, byłabym wdzięczna
Kurcze, nie mam jak. Wejdź na stonę Winiary.pl, w zakładce produkty- buliony są pokazane opakowania. Jest na nich napisane o mniejszej zawartości tłuszczu i soli.
dziękuję
Iza znalazłam - buliony babuni Winiary - jeszcze raz dziękuję
Izuś (2011-11-06 00:16)
Wyczytałam-zaraz po chorobie-,że wolno nam używać słodkiej smietanki (takiej z kartonika- ja używam Łowickiej 12%).Nic mi po niej nie jest- byle nie przesadzić z ilością.Pozdrawiam.